Aleksander Zniszczoł, Kamil Stoch, Piotr Żyła, Paweł Wąsek i Maciej Kot wystąpią w konkursach Pucharu Świata w skokach narciarskich w fińskim Lahti. Po zawodach w Oberstdorfie trener polskiej kadry Thomas Thurnbichler zdecydował, że Dawid Kubacki będzie trenować w Polsce.
"Dawid chciał dalej startować, jak przez cały sezon. W pełni rozumiem, że jest wielkim wojownikiem i zawsze chce rywalizować. Podjąłem taką decyzję, a on ją zaakceptował. Idziemy w tym kierunku. Mamy nadzieję, że ujrzymy go w dobrej formie podczas Raw Air" - tłumaczył Austriak.
Wąsek po nieudanych występach w amerykańskim Lake Placid wrócił do Polski i nie wystartował w Sapporo, gdzie zastąpił go Klemens Murańka. Natomiast na mamuciej skoczni w Oberstdorfie wystąpiło tylko czterech Polaków: Stoch, Żyła, Kubacki i Zniszczoł.
Na tym etapie sezonu Puchar Świata w skokach narciarskich przenosi się na północ Europy. Po zawodach w Lahti skoczkowie pojadą do Norwegii, gdzie przez ponad tydzień będą rywalizować w cyklu Raw Air na skoczniach w Oslo, Trondheim, Lillehammer i Vikersund.
W piątek i w niedzielę w Lahti odbędą się konkursy indywidualne, a na sobotę zaplanowano rywalizację drużynową. Rozmiar największej skoczni w kompleksie Salpausselkae wynosi 130 m. Od 2017 roku jej rekordzistą jest Norweg Johann Andre Forfang, który skoczył tu 138 m. Obiekty Salpausselkae są odsłonięte, więc konkursy często są przerywane przez porywisty wiatr.