- Jestem szósty raz parlamentarzystą i jestem ogromnie zaskoczony skalą zachowania opcji rządzącej - mówił w rozmowie z portalem Niezalezna.pl poseł Arkadiusz Czartoryski. Polityk ziemi ostrołęckiej przeprowadził dziś interwencję poselską w Zakładzie Karnym w Przytułach Starych, gdzie osadzony jest Maciej Wąsik.
Dziś o 11 przed Zakładem Karnym w Przytułach Starych odbyła się manifestacja w obronie osadzonego tam posła PiS Macieja Wąsika. Mimo mrozu i niekorzystnej do organizacji tego typu wydarzeń godziny, przed obiektem swój sprzeciw wyraziło kilkadziesiąt osób. Niektórzy przybyli do gminy Rzekuń w województwie mazowieckim nawet z Pomorza.
"Obecność tych ludzi tutaj jest świadectwem tego, że Polacy nie godzą się na łamanie prawa, nie godzą się na takie postępowanie i to jest symbol dzisiejszych czasów, że rządy Donalda Tuska doprowadzają ludzi do takiego wzburzenia, że przyjeżdżają nawet z bardzo daleka"
"Pomimo środka tygodnia, pracy, setki tysięcy ludzi, które były wczoraj obecne, świadczą o tym, jak ogromne jest oburzenie Polaków na zachowanie obecnego rządu. Nie można w ten sposób postępować, że wyrywa się kabel ze ściany i odcina się całe kanały telewizyjne. Ja pokazywałem w Internecie, jak znikła TVP Kultura, TVP Historia, TVP Wilno, czy TVP World. Tak nie można postępować, to jest narażenie tych firm na ogromne straty, ale też ordynarne łamanie prawa"
Polityk oznajmił, że po raz szósty jest parlamentarzystą, ale jest "ogromnie zaskoczony skalą zachowania opcji rządzącej". Zaznaczył, że władza ma prawo "do zmiany przepisów, zmiany prawa, ale nie w ten sposób".
"Mamy jedną ojczyznę i nie należy jej niszczyć"