John van den Brom prowadził Lecha Poznań od czerwca ubiegłego roku. Holenderski trener doprowadził Kolejorza do ćwierćfinału Ligi Konferencji, ale obecny sezon w wykonaniu piłkarzy z Bułgarskiej nie jest już tak udany. Kolejorz nie zakwalifikował się do fazy grupowej europejskich pucharów, a w Ekstraklasie zajmuje obecnie trzecie miejsce z 8 punktami straty do liderującego Śląska Wrocław.
Gwoździem do trumny dla van den Broma okazał się sobotni mecz z Radomiakiem. Poznaniacy prowadzili w nim 2:0, by ostatecznie tylko zremisować 2:2. W niedzielny poranek Holender dowiedział się, że nie jest już trenerem Lecha. Jego obowiązki przejmie Mariusz Rumak.
Trenerze, dziękujemy za te emocje, jakie mogliśmy wspólnie przeżywać w poprzednim sezonie! pic.twitter.com/kjGnApZx7A
— Lech Poznań (@LechPoznan) December 17, 2023
Misja trenera Johna van den Broma w Lechu Poznań dobiegła końca. W niedzielę rano klub rozstał się z Holendrem, który prowadził Kolejorza przez półtora roku. Obowiązki szkoleniowca pierwszego zespołu przejmie Mariusz Rumak, który związał się umową do 30 czerwca 2024
- czytamy w komunikacie opublikowanym przez Kolejorza.
Rumak pracował już na Bułgarskiej w latach 2012-2014. Pod jego wodzą Lech dwukrotnie sięgał po wicemistrzostwo Polski.