Pracownicy ministerstw i najważniejszych urzędów państwowych dostaną filmy „edukacyjne” dotyczące tzw. równości płci. Pozytywnymi bohaterami tych obrazów są homoseksualiści pozbawieni praw, a miejscem przemocy jest rodzina. Produkcja filmów kosztowała prawie 700 tys. zł i jest częścią programu edukacyjnego, na który przeznaczono już kilka milionów złotych.
Kancelaria Prezesa Rady Ministrów zamówiła cykl 30 krótkich filmów edukacyjnych dla urzędników. Poświęcone są problemom wynikającym z nierównego traktowania obywateli. Część z nich ma za zadanie zmianę podejścia do tzw. praw osób homoseksualnych.
Pokazuje mężczyzn i kobiety żyjących w związkach partnerskich jako osoby prześladowane w życiu społecznym oraz znajdujące się w gorszej sytuacji niż osoby heteroseksualne.
Materiały edukacyjne przygotowane dla urzędników
prezentują tradycyjną rodzinę jako miejsce przemocy. Ofiarami są zarówno kobiety, jak i dzieci. Oprawcami mężczyźni. Przyczyną takiego stanu jest – według scenariuszy przekazanych przez Kancelarię Premiera producentom – tradycyjny podział ról wynikający z odmienności płciowej kobiet i mężczyzn. Dlatego na wychowanie dzieci nie może mieć wpływu ich biologiczna tożsamość płciowa, gdyż – jak czytamy w scenariuszu –
„prowadzi do ograniczeń i nieprawidłowości w funkcjonowaniu psychicznym i społecznym jednostek”.
Filmy, podobnie jak program edukacyjny skierowany do urzędników,
są finansowane z pieniędzy z budżetu państwa oraz programów Unii Europejskiej.
Więcej w dzisiejszej "Gazecie Polskiej Codziennie"
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Wojciech Kamiński,Magdalena Piejko