Chciała mordować białe dzieci. Ujawniono manifest transpłciowego zamachowca z Nashville
Dziennikarz Steven Crouder ujawnił w końcu manifest transpłciowej kobiety, która dokonała masakry w szkole w Nashville. Szef lokalnej policji potwierdził, że jest autentyczny.
27 marca 28-letnia Audrey Elizabeth Hale, która po zmianie płci używała imienia Aiden, weszła do chrześcijańskiej szkoły podstawowej Covenant, której była absolwentką. Zaczęła strzelać do jej pracowników i do dzieci. Łącznie zabiła sześć osób, w tym trójkę dziewięcioletnich dzieci, po czym sama została zastrzelona przez policję.
Na wczesnym etapie śledztwa policja ujawniła, że udało im się znaleźć manifest Hale. Później dyrektor Biura Śledczego Tennesssee David Rausch wyjaśni, że chodziło o dokładny plan tego zamachu i kilka stron tekstu przypominającego pamiętnik. Policja, mimo ogromnego zainteresowania, nie chciała jednak ujawnić jego treści. Twierdzili, że może ona zainspirować inne osoby do dokonania podobnych masakr. W końcu znany konserwatywny komenator Steven Crowder pokazał na Twitterze zdjęcia trzech stron jej zapisków, które miał otrzymać od jednego z detektywów obecnych na miejscu zbrodni.
Hale napisała w swoim manifeście, że chce mordować „krakersów i faszystów”. Krakers to w USA pogardliwe określenie na białych ludzi. Była wściekła na dzieci „z białymi przywilejami”, które chodzą do „luksusowych prywatnych szkół” - chociaż ona sama skończyła szkołę, w której dokonała masakry.
„Chcę zabić was wszystkich małe krakersy!!! Banda małych p**dałów z waszymi białymi przywilejami”
– napisała.
„Dzisiaj jest ten dzień. Ten dzień w końcu przyszedł. Nie wierzę, że tu jest. Nie wiem, jak dałem radę dotrzeć tak daleko, ale tu jestem” - napisała w dniu zamachu, który nazwała „dniem śmierci” - „Jestem lekko zdenerwowany, ale także podekscytowany. Nie wiem, jak dotarłem tak daleko, ale tu jestem”. „Nie wierzę, że to robię, ale jestem gotowy. Mam nadzieję, że moje ofiary nie są” - dodała. „Boże, pozwól, by mój gniew przejął mój lęk. To potrwa góra 10 minut. To może być 3-7. Pójdzie szybko. Mam nadzieję, że będę mieć wiele ofiar. Gotowy na śmierć” - dopisała.
Ujawnienie tych stron przez Crowdera wywołało też kolejne pytania. Hale na przykład przyznała, że w trakcie planowania zamachu wiele razy mogła zostać złapana. Teraz wiele osób spekuluje, że policja tak bardzo nie chciała ujawnić jej zapisków, bo mogli powstrzymać tę masakrę, ale im się to nie udało. Co więcej, na jednej z ujawnionych przez Crowdera stron znalazł się dokładny plan dna zamachu. Wynika z niego, że o 11:20 rano nagrała „ostatnie nagranie wideo”. Ani policja, ani pomagające w śledztwie FBI, nie wspomniały wcześniej ani słowem o jakimkolwiek nagraniu. Nie wiadomo też, czy je stworzyła – zamach miał miejsce kilka minut po 10 rano, chociaż planowała dokonać go o 12:33.
Początkowo policja z Nashville twierdziła tylko, że zaprezentowane przez Crowdera zdjęcia nie są oficjalnymi zdjęciami z miejsca zbrodni. Rozpoczęto także śledztwo w sprawie źródła wycieku. Komendant John Drake przyznał jednak w końcu, że są autentyczne. To jednak tylko niewielka część całości, która ma liczyć co najmniej 20 tomów pamiętników, wspomnienia i list pożegnalny. Policja wcześniej zapowiadała, że ujawni je po zakończeniu śledztwa, a teraz twierdzą, że zrobią to, jeśli w toczącym się postępowaniu nakaże im to sąd. Republikański gubernator Tennessee Bill Lee powiedział, że władze stanowe nie mają nic wspólnego z toczącym się śledztwem, ale będą naciskać na policję, by ujawniła więcej informacji i skomentowała te strony, które już trafiły do sieci.
Źródło: niezalezna.pl, Daily Mail, AP
