GP: Za Trumpa Europa przestanie być niemiecka » CZYTAJ TERAZ »

Premier Izraela: Jesteśmy w stanie wojny. Nasz wróg zapłaci cenę, jakiej nigdy nie poznał

Jesteśmy w stanie wojny i ją wygramy - powiedział dziś premier Izraela. Benjamin Netanjahu wydał oświadczenie po tym, jak Izrael został zaatakowany przez terrorystów. "Wzywam obywateli Izraela do ścisłego przestrzegania dyrektyw IDF i Dowództwa Frontu Wewnętrznego" - dodał.

Benjamin Netanjahu
Benjamin Netanjahu
twitter.com/netanyahu/screen

Zmasowany atak

Dowództwo palestyńskiego terrorystycznego ugrupowania Hamas ogłosiło dziś rozpoczęcie operacji zbrojnej przeciwko Izraelowi. Palestyńczycy wystrzelili dziś ze Stefy Gazy na Izrael 2,5 tysiąca rakiet - podał rzecznik resortu obrony Izraela

Jesteśmy w stanie wojny i ją wygramy. Nasz wróg zapłaci cenę, jakiej nigdy nie poznał

– zapowiedział w oświadczeniu wideo premier Izraela.

 

"Jesteśmy w stanie wojny, nie w operacji w rundach, ale w stanie wojny. Dziś rano Hamas rozpoczął morderczy atak z zaskoczenia przeciwko państwu Izrael i jego obywatelom. Trwa to od wczesnych godzin porannych" - powiedział premier.

Zwołałem szefów instytucji bezpieczeństwa i nakazałem przede wszystkim oczyszczenie społeczności, które zostały zinfiltrowane przez terrorystów. Obecnie jest to realizowane. Jednocześnie zarządziłem szeroką mobilizację rezerw, abyśmy mogli odpowiedzieć ogniem o skali, jakiej wróg nie znał. Nasz wróg zapłaci cenę, jakiej nigdy nie poznał

– zaznaczył Netanjahu.

„Wzywam obywateli Izraela do ścisłego przestrzegania dyrektyw IDF i Dowództwa Frontu Wewnętrznego. Jesteśmy w stanie wojny i wygramy ją” – zakończył swoje oświadczenie.

Są ofiary

Co najmniej 22 osoby zginęły w sobotnim ataku Hamasu na Izrael - poinformowała stacja N12. Terroryści przeniknęli do wielu miast na południu kraju. Bilans ofiar najprawdopodobniej wzrośnie.

Jak informuje portal Times of Israel, powołując się na dane ze szpitali, w wyniku sobotnich ataków Hamasu ponad 300 zostało rannych.

Atak na Izrael trwa od godz. 6.30 czasu miejscowego (5.30 w Polsce).

"Usłyszeliśmy strzały i zaczęliśmy uciekać. Wciąż się ukrywamy i czekamy na ratunek"

– powiedział izraelskim mediom Daniel, jeden z gości imprezy pod gołym niebem w okolicy kibucu Urim na południu Izraela.

Region przy Strefie Gazy prosi o pomoc

Mieszkańcy regionu przy Strefie Gazy, skąd w sobotę zaatakowano Izrael, proszą o pomoc i informują, że terroryści otwierają ogień w miastach na południu kraju - pisze Times of Israel. Pojawiają się doniesienia o wzięciu przez Hamas zakładników w izraelskich miastach.

"Strzelają w nasz dom, próbują wyważyć drzwi schronu"

– relacjonuje mieszkanka kibucu Sufa.

Kobieta przekazała, że jej mąż wraz z innymi uzbrojonymi mężczyznami walczą na ulicach i nie mają wsparcia ze strony armii. "Proszę, przyślijcie pomoc" - błaga kobieta.

Mieszkańcy regionów w pobliżu Strefy Gazy informują o bezprecedensowych walkach.

Palestyńscy zamachowcy wzięli izraelskich zakładników w mieście Ofakim na południu kraju

– podaje izraelska telewizja 13 TV.

Niektóre domy w pobliżu granicy płoną.

Mieszkanka kibucu Be'eri powiedziała mediom, że jej ojca porwali terroryści Hamasu i wywieźli do Strefy Gazy - pisze Times of Israel.

"Napisał mi, że weszli do domu. Powiedział, że go zabierają. Widziałam jego zdjęcia w Gazie" - relacjonowała.

Zamknięte szkoły

W związku z atakiem ze Strefy Gazy w niedzielę zamknięte będą szkoły w południowej i środkowej części Izraela - ogłosiły izraelskie siły zbrojne. W domach zostanie milion dzieci. Ograniczono również dopuszczalną wielkość zgromadzeń: do 10 osób na zewnątrz i 50 w budynkach.

Przedsiębiorstwa mogą być otwarte w niedzielę, tylko jeśli mają gotowy dostęp do schronów - poinformowała armia.

Restrykcje mają obowiązywać do godz. 18 w niedzielę, ale najpewniej zostaną przedłużone z uwagi na walki.

Słowa wsparcia

Szef unijnej dyplomacji Josep Borrell potępił ataki Hamasu i wyraził "solidarność z Izraelem"

"Z niepokojem śledzimy wieści z Izraela. Jednoznacznie potępiamy ataki Hamasu. Należy natychmiast położyć kres tej straszliwej przemocy. Terroryzm i przemoc niczego nie rozwiązują"

– oznajmił Borrell na platformie X (dawniej Twitter).

"Unia Europejska wyraża swoją solidarność z Izraelem w tych trudnych czasach" – dodał szef unijnej dyplomacji.

 



Źródło: niezalezna.pl, pap, twitter.com

#Izrael #atak #Strefa Gazy #Hamas

Michał Gradus