Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

Rząd Tuska chciał zostawić wschód Polski na pastwę losu. Starosta wołomiński pyta: co z moimi miejscowościami?

Nie milkną komentarze po ujawnieniu planu "obrony" kraju za czasów PO-PSL. Według niego wschód Polski w przypadku ataku, zostałby zajęty po siedmiu dniach. Do sprawy w rozmowie z red. Katarzyną Gójską na antenie Telewizji Republika odniósł się starosta wołomiński i kandydat PiS do Senatu z Okręgu 40. Adam Lubiak. - Byłem mocno zszokowany - przyznaje.

Adam Lubiak
Adam Lubiak
Telewizja Republika

W niedzielę szef MON ujawnił dokument obrazujący plany obrony Polski za czasów rządu PO-PSL. Wynika z niego, że poprzedni rząd zatwierdził plan w ramach którego samodzielna obrona kraju potrwa maksymalnie dwa tygodnie, a po siedmiu dniach wróg dotarłby do prawego brzegu Wisły. W programie "W Punkt" na antenie Telewizji Republika szokujący pomysł komentował starosta powiatu wołomińskiego, który znajduje się prawej stronie rzeki.

- Powiem szczerze, że byłem mocno zszokowany tym materiałem. Dokument, który ówczesny Minister Obrony Narodowej podpisał, jest porażający - oznajmił Lubiak. Podkreślił, że ujawniony plan pokazuje, iż ówcześnie rządzący PO-PSL chcieli Polskę wschodnią zostawić "na pastwę losu".

- Ja się pytam, co z takimi miejscowościami, jak powiaty w moim okręgu wyborczym? - oznajmił starosta wołomiński. Dodał, że "nie wiemy, co byłoby, gdyby Prawo i Sprawiedliwość nie przejęło władzy i minister Błaszczak, który dwoi się i troi, aby wzmacniać polską armię". - Gdyby nie polski rząd, który przeznacza na to ogromne środki finansowe, to dzisiaj byśmy byli w zupełnie innym położeniu - stwierdził.

Podkreślił, że podejście polityków opozycji do bezpieczeństwa kraju było ostatnio doskonale widoczne. Wskazał w tym kontekście szturm na wschodnią granicę Polski i towarzyszące temu zachowanie przedstawicieli Koalicji Obywatelskiej. - Wyśmiewano się z tego, mówiono przecież "wpuście tych ludzi, później sprawdzi się, kim są". [...] Dziwię się, że nasi kontrkandydaci z Platformy Obywatelskiej i PSL-u w taki sposób prowadzą politykę. To znaczy, to jest naprawdę straszne, żeby na czymś takim, jak bezpieczeństwo kraju, bezpieczeństwo obywateli, próbować zbijać jakiś kapitał polityczny - zaznaczył.

 

 



Źródło: Telewizja Republika, niezalezna.pl

#Platforma Obywatelska #bezpieczeństwo RP #W punkt

Mateusz Święcicki