Niemcy muszą złożyć wyjaśnienia w sprawie odpadów nielegalnie składowanych w Polsce - ujawniła minister Anna Moskwa. Nasi zachodni sąsiedzi muszą się wytłumaczyć Komisji Europejskiej do 7 września. Niedługo później odbędzie się wysłuchanie stron.
W maju wiceminister Jacek Ozdoba zapowiedział przygotowanie i złożenie wniosku do TSUE ze skargą na Niemcy, która będzie dotyczyć uchylania się Niemiec od uprzątnięcia 35 tys. ton odpadów, które trafiły do Polski. Minister Anna Moskwa mówiła wówczas, że Niemcy - na mocy postanowień polskich sądów - są w trakcie odbierania swoich śmieci, ale są też sprawy, w których nie można się z nimi porozumieć.
Strona niemiecka nie przyjmowała argumentów, więc - jak stwierdziła minister Moskwa - "nie pozostaje nam nic innego, jak pójść do TSUE". Pierwszym etapem postępowania jest skarga do Komisji Europejskiej.
Jak się okazuje, skarga przyniosła efekty. Niemców wezwano do wyjaśnień.
- Komisja Europejska nakazała wyjaśnienia Niemcom w odpowiedzi na naszą skargę dotyczącą nielegalnie składowanych śmieci w Polsce. Niemcy mają czas do 7 września na przedstawienie stanowiska. Na 20 września planowane jest wysłuchanie stron ws. polskiej skargi - poinformowała na Twitterze minister klimatu i środowiska Anna Moskwa.
Komisja Europejska nakazała wyjaśnienia 🇩🇪 w odpowiedzi na naszą skargę dot. nielegalnie składowanych śmieci w 🇵🇱.
— Anna Moskwa (@moskwa_anna) August 11, 2023
Niemcy mają czas do 7 września na przedstawienie stanowiska.
Na 20 września planowane jest wysłuchanie stron ws. polskiej skargi.