Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Spowodował śmiertelny wypadek. Grozi mu 8 lat więzienia

23-letni kierowca, który spowodował śmiertelny wypadek w Lisowie (Świętokrzyskie), zabijając dwie osoby, może spędzić w więzieniu nawet do ośmiu lat. W tragicznym zdarzeniu, do którego doszło 17 kwietnia ubiegłego roku, młody mężczyzna zjechał na przeciwny pas i zderzył się czołowo z innym pojazdem. W tej sprawie prokurator skierował akt oskarżenia do Sądu Rejonowego w Kielcach, jak poinformowała kielecka prokuratura okręgowa.

23-letni kierowca, który spowodował śmiertelny wypadek w Lisowie (Świętokrzyskie), w którym życie straciły dwie osoby, może spędzić w więzieniu nawet do ośmiu lat
23-letni kierowca, który spowodował śmiertelny wypadek w Lisowie (Świętokrzyskie), w którym życie straciły dwie osoby, może spędzić w więzieniu nawet do ośmiu lat
Pixabay

Dokładne okoliczności wypadku wyjaśnione zostały podczas śledztwa. 23-letni kierowca volvo stracił panowanie nad pojazdem i zderzył się z renault, prowadzonym przez 76-letniego mężczyznę. Na miejscu zginął zarówno starszy kierowca, jak i 67-letnia pasażerka tego auta. Sprawca wypadku trafił do szpitala.

Prokuratura Okręgowa w Kielcach przekazała, że śledztwo zakończyło się skierowaniem aktu oskarżenia przeciwko kierowcy volvo, Grzegorzowi Ż. „Zgodnie z opinią biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków komunikacyjnych przyczyną zderzenia się pojazdów było zachowanie kierującego volvo, który poruszając się z prędkością 109 km/h na odcinku drogi, gdzie obowiązywało ograniczenie do 90 km/h, zjechał na pas ruchu samochodu renault, doprowadzając do zderzenia z nim. Kierujący pojazdami byli trzeźwi” – poinformowała prokuratura.

Oskarżonemu 23-latkowi postawiono zarzut „spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym w wyniku umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa".

Przesłuchany w tej sprawie Grzegorz Ż. przyznał się do winy, jednak skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień.

Kara, jaką może ponieść oskarżony, to aż osiem lat pozbawienia wolności. 

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

dp