Kamienie i konary drzew poleciały zza stalowej bariery w kierunku patroli Straży Granicznej i żołnierzy. Nikt nie odniósł obrażeń, ale uszkodzono kilka aut. To już kolejne w ostatnim czasie incydenty na granicy z Białorusią związane z agresywnym zachowaniem nielegalnych migrantów.
Do incydentów doszło w okolicach Białowieży i Dubicz Cerkiewnych (Podlaskie). Na zdjęciach opublikowanych w mediach społecznościowych SG i na stronie internetowej Podlaskiego Oddziału SG widać uszkodzenia samochodów służbowych.
Kolejne #ataki na patrole SG.
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) June 20, 2023
Wczoraj na odcinku #PSGDubiczeCerkiewne patrol służb🇵🇱został obrzucony kamieniami przez grupę cudzoziemców znajdujących się po stronie🇧🇾W wyniku ataku uszkodzona została szyba w pojeździe SG
Dzień wcześniej ataki i uszkodzony samochód➡️#PSGBiałowieża pic.twitter.com/TnZnr8sFz7
Jak poinformowała mjr Katarzyna Zdanowicz, rzecznik Podlaskiego Oddziału SG w Białymstoku, koło Dubicz Cerkiewnych wspólny patrol Straży Granicznej i wojska został obrzucany kamieniami przez migrantów, którzy byli po stronie białoruskiej. Żaden z mundurowych nie odniósł obrażeń, ale w samochodzie służbowym wybito boczną szybę.
Dwa podobne incydenty odnotowano niedaleko Białowieży. "Ze strony białoruskiej rzucane były kamienie, kawałki drewna (...). Atakujący cudzoziemcy wyraźnie nie byli zadowoleni z udaremnienia próby nielegalnego przekroczenia granicy naszego państwa" - dodała Zdanowicz. Tu też uszkodzony został samochód.
Polska SG od kilku tygodni informuje o podobnych incydentach na tym odcinku granicy z Białorusią.
"Determinacja cudzoziemców do nielegalnego przekraczania polsko-białoruskiej granicy zwiększa się i nie jest podyktowana chęcią uzyskania ochrony w Polsce, ale - możliwie szybkim - przedostaniem się przez nasz kraj do Europy Zachodniej"
Zwróciła uwagę, że coraz częściej cudzoziemcy są agresywni. "Wszyscy migranci po stronie białoruskiej, na Białoruś tak jak i do Rosji, wjechali legalnie i przebywają tam legalnie. Po stronie polskiej czekają na nich opłaceni kierowcy – zaangażowani w organizowanie nielegalnego przekraczania granicy. W dalszym ciągu służby białoruskie pomagają cudzoziemcom w nielegalnym przekraczaniu polsko-białoruskiej granicy, dostarczając im niezbędny sprzęt do forsowania zabezpieczeń granicznych" - dodała Zdanowicz