Tylko jeden sondaż, Kantaru, daje KO jednopunktową przewagę nad PiS. Owszem, tendencja dla partii Donalda Tuska zaczyna być korzystna, bo według każdej pracowni zyskuje – nie na tyle jednak, by zagrozić liderowi. Tymczasem badanie Kantaru w TVN24 zostało ogłoszone jako przełom, „ratunek dla demokracji” i pewny krok ku zwycięstwu PO.
Zaraz, zaraz… Chwila zastanowienia pozwala stwierdzić, że to już trzeci raz w ciągu ostatnich siedmiu miesięcy, gdy Kantar czyni z Platformy lidera. Tak było w grudniu ub.r., w lutym, tak też jest i teraz. Co zatem w tym przełomowego, że „wyjątkowa” pracownia ma kompletnie inny wynik od reszty? Czy wystarczył jedynie marsz przekonanych do głosowania na opozycję, by ta wygrała? Ano nie. Na odbębnienie sukcesu trzeba poczekać kilka tygodni i przede wszystkim wygrać wybory. Tego Kantar i TVN24 nie zrobią