Po budowie Parku Cichociemnych i Osiedla Kazury pozostało mnóstwo gruzu, betonowych płyt, odpadów itp. Zarząd Zieleni Warszawy postanowił zostawić cały ten syf, stawiając obok tablicę, że to gruzowisko w parku to tzw... LAPIDARIUM i że to specjalnie – czytamy na stronie „Projekt Ursynów” na Facebooku. „Bareja by tego lepiej nie wymyślił” – dodano. MEMY
Sterta gruzu i zalegające betonowe płyty. Niech nikt nie myśli, że to syf. To może być artystyczna instalacja, land art., który nie tylko bawi oko, ale i edukuje. I to jak! I tak jest w przypadku instalacji na warszawskim Ursynowie. Ten projekt opowiada o „materiałach, technologii i sposobie budowania”. To „oryginalne ślady przeszłości, ściśle związane z miejscem i czasem, w którym ono (to lapidarium) powstało…
Lapidarium znajduje się w parku, który w mieści się na Kabatach, w pobliżu ulic Pileckiego, Belgradzkiej i Stryjeńskich. A park jest częścią większego projektu, który kosztuje ponad 8 mln zł.
Warszawscy urzędnicy przekonują, że Lapidarium to skończony projekt. Tak więc już można przychodzić, patrzeć i podziwiać. A niedługo Noc Muzeów…
Takich lapidariów w mieście jest o wiele więcej. Tylko brak jeszcze obok nich specjalnych tabliczek…
To nie jest złodziejstwo. Po budowie osiedla w Warszawie powstało lapidarium. Gratyfikacja dla autora...8 mln zł. Biznes się musi kręcić. pic.twitter.com/LYEpDtekm1
— Kapitan Sowa 🇵🇱 💯 (@sowakapitan) May 5, 2023
Też mamy swoje lapidarium. Dodam, że nie jedno. #Bałuty
— Małgorzata Walta (@MalgorzataW5) May 5, 2023
Ursynów to nam może... pic.twitter.com/tJ21GUv8BM