10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Ukradł auto, bo nie chciał czekać na autobus

Prawie 2,9 promila alkoholu w organizmie miał 51-latek, który czekając na autobus w miejscowości Kościelec (pow. kolski, woj. wielkopolskie) ukradł samochód. Pijany złodziej wykorzystał fakt, że właściciel zostawił pojazd przy przystanku z kluczykiem w stacyjce.

zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne
pixabay.com/AndrzejRembowski

W komunikacie Komendy Powiatowej Policji w Kole podano, że we wtorek w Kościelcu kierowca samochodu marki IVECO pozostawił niezabezpieczone auto, z kluczykiem w stacyjce, w rejonie przystanku autobusowego.

"Gdy po chwili mężczyzna wrócił do pojazdu pozostały po nim tylko ślady opon. Jak się później okazało 51-letek, który czekał na autobus postanowił "skorzystać" z innego środka transportu, wsiadł do IVECO i odjechał" - opisali policjanci.

Zawiadomieni o kradzieży policjanci rozpoczęli poszukiwania samochodu. Po kilku minutach funkcjonariusze Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego zauważyli utracone IVECO na ul. Sienkiewicza w Kole, czyli około 9 km od Kościelca. Policjanci zatrzymali sprawcę kradzieży oraz odzyskali pojazd wraz z narzędziami, które w nim były. "Łączna wartość odzyskanego mienia to prawie 50 tys. zł. 51-latek, który dokonał kradzieży miał prawie 2,9 promila alkoholu w organizmie" - opisali policjanci.

Mężczyzna odpowie za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz kradzież, za którą zgodnie z kodeksem karnym grozi do pięciu lat więzienia.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

gb