Za sprawą głosów członków partii polskiej opozycji na Polaków spadną kolejne unijne podatki. Zdaniem Jerzego Buzka, który również był "za" przyjęciem FitFor55, da się uniknąć tragedii, jeśli polski rząd "weźmie unijne pieniądze". Czy politycy Platformy tworzą kolejne opłaty dla Polaków, aby móc tym grać w nadchodzących wyborach?
We wtorek europarlament przegłosował kolejne elementy pakietu FitFor55. Wraz z wejściem ich w niedługim czasie w życie Polaków mogą dotknąć kolejne unijne podatki dla transportu drogowego i budownictwa - jak przekazał wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta, do 2030 roku ma być to 189 mld euro. "Za" przyjęciem kolejnych kosztów głosował m.in. eurodeputowany Platformy Obywatelskiej i były premier Jerzy Buzek. Jego zdaniem nie będzie to jednak straszne, jeśli "weźmiemy pieniądze z Unii Europejskiej".
"Unia ma ogromne pieniądze na najbliższe lata, 250 mld zł dla Polski, one czekają, właśnie na nowe technologie"