Laury dla mających Polskę w sercu

Patronem tej szczególnej nagrody jest Maurycy Mochnacki, jeden z prekursorów polskiego romantyzmu, uczestnik i kronikarz Powstania Listopadowego, który na łamach powołanej przez siebie do życia „Gazety Polskiej” opublikował słynną rozprawę „Myśli o literaturze polskiej”, wspierającą romantyków w ich sporze z klasykami. Wkrótce też dał się poznać jako wielki myśliciel polityczny, który swymi ideami i osobistym przykładem nawoływał Polaków do śmiałej, nieprzejednanej walki o niepodległość. Stworzone przez niego pismo zawsze stawiało sobie za cel budzenie ducha narodu i łączenie wszystkich patriotycznych sił dla odzyskania, a potem dla umacniania suwerenności, godności i potęgi Rzeczypospolitej.

„Polska potężna i niepodległa była jedynym romansem mojej młodości" – do tych słów Maurycego Mochnackiego nawiązał w swoim wystąpieniu otwierającym uroczystą galę Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny „Gazety Polskiej” i „Gazety Polskiej Codziennie”, który stwierdził, że Laurem im. Maurycego Mochnackiego nagradzani są ci, którzy romans z Polską mają przez całe życie, którzy potrafią służyć ojczyźnie swoim dziełem. W liście skierowanym do uczestników uroczystości Małgorzata Witek, marszałek Sejmu, podkreśliła, że założona przez Maurycego Mochnackiego „Gazeta Polska” od samego początku stawiała sobie za cel dążenie do jedności narodowej. A jej założyciel walczył słowem, jak i czynem o niepodległość ojczyzny. Współczesny tygodnik również pełni rolę rzecznika spraw narodowych. Z kolei premier Mateusz Morawiecki w nagranym wystąpieniu, odnosząc się do postaci patrona nagrody i jego dzieła, podziękował tegorocznym laureatom, że suwerenność i bezpieczeństwo Rzeczypospolitej stawiają sobie przed oczami każdego dnia, pracując dla dobra ojczyzny.

Maurycy Mochnacki wierzył, że Polska to idealna ojczyzna. Od nas zależy, czy Polska jako państwo odciśnie swoje piętno we współczesnym świecie

– podkreślił premier Morawiecki. 

Nagroda za budowę siły polskiej gospodarki

Jak wskazał Tomasz Sakiewicz, wyróżnieni Laurem im. Maurycego Mochnackiego to osoby, którym udało się w tym roku dokończyć ważne dzieła. W dziedzinie gospodarczej było to stworzenie silnego koncernu multienergetycznego, który powstał w wyniku fuzji PKN Orlen z Grupą Lotos i PGNiG. Grupa Orlen to dzisiaj największa w Europie Środkowej grupa paliwowo-energetyczna, która pod względem przychodów plasuje się wśród 150 największych firm na świecie i obsługuje ponad 100 mln klientów. 

Daniel Obajtek, prezes zarządu PKN Orlen, dziękując w nagranym wystąpieniu za wyróżnienie, podkreślił, że powstanie polskiego koncernu multienergetycznego, który ma siłę i możliwości finansowe do inwestycji w energetykę, petrochemię, nowe technologie, zdecydowanie wzmacnia naszą gospodarkę. Przyczynia się też do zwiększenia bezpieczeństwa energetycznego kraju i regionu.

Ważne dla Polski raporty

Istotnym dla wielu środowisk dziełem, które udało się w tym roku dokończyć, był raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w latach 1939–1945, oficjalnie zaprezentowany 1 września na Zamku Królewskim w Warszawie. Dokument, opracowany przez zespół parlamentarny pod kierownictwem Arkadiusza Mularczyka, składa się z trzech części. Pierwsza stanowi opis i oszacowanie strat demograficznych i materialnych, druga zawiera dokumentację zdjęciową, fotograficzną wojny i okupacji niemieckiej, pokazującą brutalność okupacji, a trzecia to rejestr miejsc zbrodni, egzekucji, masowych mordów Polaków czy pacyfikacji wsi. Z raportu wynika, że straty Polski sięgają ponad 6,2 bln zł. 

Jak podkreślił wyróżniony Laurem im. Maurycego Mochnackiego Arkadiusz Mularczyk, wiceminister spraw zagranicznych, raport, który powstał z inicjatywy Jarosława Kaczyńskiego, prezesa Prawa i Sprawiedliwości, jest dziełem bardzo wielu osób. Nad raportem pracowało ok. 30 naukowców: historyków, ekonomistów, rzeczoznawców majątkowych.

Przyznane wyróżnienie to nagroda dla całego środowiska politycznego i eksperckiego, dzięki któremu powstał raport strat wojennych. Chciałbym im za to podziękować. Opracowanie raportu jest początkiem drogi do dalszych działań, które będą podejmowane na arenie międzynarodowej. Jestem przekonany, że nasze starania przyniosą efekty

– podkreślił wiceminister Mularczyk. 

Laureatem tegorocznej edycji nagrody został też marszałek senior Antoni Macierewicz, kierujący podkomisją smoleńską, która w tym roku przedstawiła raport dotyczący katastrofy 10 kwietnia 2010 r. samolotu rządowego z polską delegacją, w której zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński.

Laureatem jest 17 osób z podkomisji, które podjęły ogromny wysiłek, a czasami poświęciły swoje bezpieczeństwo, gdyż nikt nie był tak atakowany, jak członkowie podkomisji. Nie zdarzyło się w historii, żeby samolot wiozący cale kierownictwo państwa został zniszczony. Ale nie zdarzyło się, żeby badanie było oparte na odtwarzaniu prawdy dotyczącej materiałów dowodowych, ponieważ były one niszczone i fałszowane przez przedstawicieli państwa odpowiedzialnego za katastrofę

– stwierdził Antoni Macierewicz.

Pomimo bezprecedensowych ataków i krytyki praca podkomisji przyniosła efekty. W ubiegłym miesiącu Sąd Okręgowy w Warszawie wydał postanowienie o tymczasowym aresztowaniu trzech kontrolerów lotu, którzy 10 kwietnia 2010 r. kierowali ruchem lotniczym na lotnisku Smoleńsk-Siewiernyj. Według sądu zachodzi wysokie prawdopodobieństwo popełnienia przez kontrolerów zarzucanych im czynów, czyli umyślnego sprowadzenia katastrofy w ruchu powietrznym, w wyniku której zginęło 96 osób.

 

Źródło: niezalezna.pl