Media izraelskie podają, że na posiedzeniu dyskutowano o wspólnej współpracy w zakresie wojskowym, a także wywiadowczym. Nieoficjalnie mówi się, że Izrael byłby zainteresowany dostarczeniem na Ukrainę broni, która mogłaby zestrzeliwać drony – w tym te produkcji irańskiej. Izraelczycy wyrażają również zainteresowanie zdobytą bronią na Ukrainie, albowiem tą samą technologią dysponuje największy przeciwnik Tel-Awiwu – Iran. Podczas wizyty Kohavi odwiedził wraz z delegacją oficerów armii izraelskiej były obóz zagłady Auschwitz-Birkenau – gdzie potępił ostatnią wypowiedź irańskiego prezydenta Ebrahima Raisiego negującą Holocaust, a także w Warszawie odwiedził cmentarz żydowski i Muzeum Polin. Czy wizyta Kohaviego jest sygnałem z Tel-Awiwu o potrzebie poprawy wzajemnych relacji z Warszawą?