W tym roku znacznie mniej absolwentów prawa będzie zdawać na aplikację adwokacką i radcowską. Do egzaminów przystąpi o ponad 2 tys. osób mniej (czyli 21 proc.), niż w 2012 r. – pisze "Rzeczpospolita", powołując się na dane resortu sprawiedliwości.
Ostateczne liczby mogą się jednak zmienić, bo część zgłoszeń na wrześniowe egzaminy może jeszcze dotrzeć pocztą – zastrzega "Rz", podkreślając, że bez względu na to i tak wniosek jest jeden:
boomu na aplikacje korporacyjne nie ma.
Specjaliści nie mają wątpliwości, że
spowodowane jest to: kryzysem, zbyt dużą liczbą profesjonalnych prawników na rynku i zbyt małym zainteresowaniem ich usługami. Tylko w 2013 r., po marcowych egzaminach, do zawodu weszło prawie 6 tys. adwokatów, radców prawnych, notariuszy i komorników – wylicza gazeta.
-
Młodzi ludzie przejrzeli na oczy: patrzą na kolegów po aplikacji, którym trudno znaleźć zajęcie - mówi adwokat Paweł Masiołek. Jak ocenia, wpis na odpowiednią listę już dawno przestał być drogą do upragnionego mercedesa, teraz
może to być jedynie marzenie o pustej kawalerce, którą przez lata trudno będzie umeblować.
Źródło: PAP,Rzeczpospolita
mg