"Chcę zwrócić się do Putina i oświadczyć jasno: nie pozwolimy się szantażować! Nie będziemy już płacić za rosyjski gaz w rublach" – powiedział w wywiadzie dla „WAZ” minister finansów Niemiec Christian Lindner. Nie wyklucza on jednak, że Rosja może odciąć i jego kraj od błękitnego paliwa.
Christian Lindner (FDP) opowiedział się za pozbawieniem byłego kanclerza Gerharda Schroedera wsparcia ze strony państwa z powodu jego powiązań biznesowych z Rosją.
W najnowszym wywiadzie przypomniano, że Rosja odcięła dopływ gazu do dwóch krajów UE. Ministra zapytano czy taki sam los podzielą Niemcy
Chcemy się jak najszybciej usamodzielnić i robimy wszystko, co w naszej mocy, by nie dać się szantażować. Będziemy nadal płacić za dostawy gazu w euro i dolarach na podstawie umów. Ale kto może cokolwiek wykluczyć w przypadku Władimira Putina?
- powiedział Lindner.
Gazeta, powołując się na ekspertów, zauważa, że dla Niemiec przerwa w dostawie gazu oznaczałaby zniszczenie całej gospodarki. Zapytano Lindnera, czy w przypadku embarga rząd najpierw zająłby się ochroną przemysłu, czy gospodarstw domowych.
"Nie chcę tarzać się w scenariuszach katastrof. Ale jedno jest jasne: jest nie do pomyślenia, żeby w mieszkaniu babci było zimno. Dlatego nie powinna zaistnieć sytuacja, w której należałoby dokonać takiej oceny."
- odpowiedział polityk.
Minister dopytany czy Niemcy powinny w sytuacji kryzysowej płacić za gaz rublami i w ten sposób odpowiedzieć na żądanie Putina odpowiedział:
Nie. Nie damy się szantażować.
"Zwracając się do Putina, mówię wyraźnie: Nie damy się szantażować! W przyszłości nie będziemy też płacić za rosyjski gaz w rublach. Jedno jest pewne: robimy wszystko, co w naszej mocy, aby jak najszybciej uniezależnić się od Rosji" – podał minister na Twitterze.
An #Putin gerichtet, sage ich ganz deutlich: Wir lassen uns nicht erpressen! Auch künftig werden wir russisches Gas nicht in #Rubel bezahlen. Klar ist: Wir unternehmen alles, um schnellstmöglich unabhängig von Russland zu werden. Mehr dazu in meinem Interview mit @FunkeBerlin. CL https://t.co/7jo5RQgoIo
— Christian Lindner (@c_lindner) April 30, 2022