Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Powinna powstać europejska armia, stojąca na straży "praworządności" w Polsce. Tego chce niemiecka dziennikarka

Powołanie europejskiego wojska broniącego "europejskich wartości" oraz "praworządności" w Polsce i innych krajach Unii Europejskiej. Na ten pomysł wpadła niemiecka publicystka Gesa Lindemann.

By Allied Joint Force Command Brunssum - 20151016-ESP_A.MARKUS_CJOPCOMMTF-13, CC BY-SA 2.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=44829834,Autorstwa User:Verdy p, User:-xfi-, User:Paddu, User:Nightstallion, User:Funakoshi, User:Jeltz, User:

Lindemann opublikowała swój artykuł na łamach internetowej wersji dziennika "Die Zeit". Główna myśl przewodnia jej wywodu: Europa powinna stworzyć jedną, europejską armię. Dziennikarka zaznaczyła, że suma pieniędzy wydawanych przez wszystkie europejskie państwa na zbrojenia jest wyższa aniżeli wydatki Rosji, ale problemem - jej zdaniem - jest brak europejskiej armii pod wodzą "prezydenta UE" i Parlamentu Europejskiego. 

"Gdyby istniała europejska armia zdolna do obrony wschodnich granic UE, to również Polska stałaby się bastionem zagorzałych proeuropejczyków. Zaangażowana postawa obronna w szczególności wobec Rosji byłaby równoznaczna z postawą w obronie 'naszych wspólnych wartości' " 

- napisała. 

Dalej czytamy, że europejska armia mogłaby zostać użyta do "obrony demokratycznego porządku konstytucyjnego". Dziennikarka dodała, że istnienie europejskiej armii spowodowałoby, że w Polsce nie nastąpiłby rzekomy "zamach na konstytucyjne zasady podziału władzy w Polsce". 

"gdyby siła militarna, która chroni przed Rosją, była także siłą użytą do obrony demokratycznego porządku konstytucyjnego, to wątpię, aby doszło do zamachu na konstytucyjne zasady podziału władzy w Polsce. Polska mogłaby wtedy ufać, że zjednoczona Europa będzie skutecznie chronić przed Rosją, a ta ochrona byłaby z kolei połączona z uznaniem demokratycznych rządów prawa"

 - przekonuje w swoim artykule niemiecka dziennikarka. 

"Niemcy są dla Polskim takim samym zagrożeniem, co Rosja Putina"

"Czyli według Niemców europejska armia ma powstać nie po to, aby bronić UE przed Rosją, tylko po ta, aby utrzymywać porządek w Polsce? Jacy oni są bezczelni! Rosjanie się nie zmieniają, ale Niemcy też"

– napisała na Twitterze Maria Koc, senator PiS.

"Pamiętajmy! Niemcy są dla Polski takim samym zagrożeniem, co Rosja Putina"

- skomentował Paweł Lisiecki, poseł PiS. 

"To już wiemy po co niektórym europejskie państwo federalne. Armia europejska przywróciłaby „właściwy” rząd w Polsce"

- napisał Patryk Jaki, europoseł PiS. 

 



Źródło: Die Zeit, niezalezna.pl

Mateusz Mol