Kto torpeduje plany energetycznego uniezależnienia od Rosji? Müller: Sieć powiązań biznesowo-politycznych jest gigantyczna

Redaktor Rachoń przypomniał, że fuzja Orlenu z Lotosem i plany wprowadzenia na rynek Saudi Aramco – największego koncernu handlującego ropą naftową na świecie – jest de facto wprowadzeniem największego konkurenta rosyjskiego na polski rynek. 

Rzecznik rządu pytany, z jakiego powodu ta fuzja jest ciągle krytykowana przez polityków opozycji nie ma wątpliwości, że w tej kwestii istnieje podział w również w szeregach opozycji, a nazwiska polityków, którzy opowiadają się przeciwko dywersyfikacji ropy i gazu, trafią na listę wstydu.

Ja tego nie jestem w stanie zrozumieć, bo ona (fuzja – przyp. red.) jest celowo jest zamieszana komunikacyjnie rzekomo z Rosjanami, co jest takim absurdem, że się w głowie nie mieści. Gdy była uchwała Senatu przeciwko tej fuzji, to wielu senatorów PO wstrzymało się lub zagłosowało przeciw. Bo wiedzą doskonale, że to jest sposób na dywersyfikację i za kilka-kilkanaście miesięcy będzie to doskonale widać i będzie widać, kto był przeciwko temu, aby dywersyfikować ropę z Rosji. To będzie, ta uchwała, ten projekt uchwały, za którym głosowała część senatorów PO, będzie listą wstydu.
- tłumaczył Piotr Müller.

Odnosząc się do ewentualnego zaostrzenia energetycznych sankcji wobec Rosji, rzecznik rządu zwraca uwagę na gigantyczną sieć powiązań i wpływy Moskwy w krajach Europy Zachodniej.

Presja jest coraz większa. Jeszcze miesiąc temu, w ogóle nikt sobie nie wyobrażał takiej sytuacji, żeby nawet stopniowo odchodzić od ropy i gazu. W tej chwili ta presja Polski i Europy Środkowo-Wschodniej - tych wszystkich, którzy wiedzą jak wygląda okupacja rosyjska - jest na tyle duża, że - chociaż mówi się, że przedstawia się plany – liczę na to, że mimo wszystko ta presja spowoduje, że odejście od ropy i gazu będzie szybsze. Aczkolwiek pamiętajmy, że tam poza tymi kontraktami jest gigantyczna sieć powiązań biznesowo-politycznych. Przecież Gazprom finansował całą masę różnego rodzaju wydarzeń, różnego rodzaju działalności. To powoduje, że Europa Zachodnia jest powiązana całą siecią powiązań biznesowo-politycznych, które niestety w tej chwili też działają.

Kanclerz Niemiec w weekendowym wywiadzie dla Telewizji ARD przekonywał, że wiele państw, które Niemcy „wywołują do tablicy” same handlują z Rosją ropą. 

Nie spodziewam się cudów, choć spodziewam się, że dalsze finansowanie Rosji w tym zakresie to dalsze finansowanie wojny. Niemcom się wydaje, że Władimir Putin nie zapuka do ich bram, wiele osób może się zdziwić. Bo tak samo uważano w sprawie Adolfa Hitlera.
- mówił rzecznik rządu.

Müller był pytany w TVP Info, czy Niemcy i Francja zrezygnują handlu węglem i gazem z Rosją. Odparł, że w tej kwestii pojawił się, jego zdaniem, temat zastępczy - czy płacić za rosyjskie węglowodory w rublach.

To jest dobry temat zastępczy. Prawie że bohatersko, ktoś będzie podejmował teraz decyzje, żeby realizować umowy zgodnie z tym, co jest podpisane. Niemcy realizują umowę zgodnie z tym, co jest zapisane, zamiast zastanowić się jak szybko zastąpić ten gaz i tę ropę, w jaki inny sposób inne sankcje wprowadzić. Z przykrością stwierdzam, że Niemcy nie mają tu odwagi. Ale jest cała masa innych sankcji, które można wprowadzić, ale o nich nie ma mowy.
- mówił Müller.

 

 

Źródło: niezależna.pl, TVP Info

#Ukraina