Przestępstwa korupcyjne to nie jedyne, którym przyjrzała się Prokuratura w karierze politycznej byłego senatora PO, Józefa P. Śledczy przedstawili zarzuty kobiecie, która fałszowała podpisy pod listami poparcia dla kandydata na senatora RP z ramienia PO w 2015 roku. Natalia P. przyznała się do czynu. Chodzi o ponad 160 podpisów.
Zatrzymanej, Natalii P., prokurator przedstawił zarzut dopuszczenia się nieprawidłowości w sporządzaniu list z podpisami obywateli zgłaszających kandydatów w wyborach do Senatu Rzeczypospolitej Polskiej w 2015 roku i sfałszowania podpisów wyborców — 161 ustalonych osób. Zatrzymana przyznała się do zarzucanego jej przestępstwa.
"Wobec podejrzanej prokurator zastosował środki zapobiegawcze w postaci dozoru Policji i zakazu kontaktowania się z innymi osobami podejrzewanymi w tej sprawie oraz zakaz opuszczania kraju."
- przekazała Prokuratura.
Kobiecie grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Prokuratura przypomniała również, że sam zamieszany w sprawę senator już został skazany.
"Sąd Okręgowy we Wrocławiu (03.03.2021 r.) utrzymał w mocy wyrok skazujący byłego senatora RP VIII kadencji - Józefa P., jego asystenta podającego się za dyrektora biura senatorskiego - Jarosława W. oraz dwóch innych osób za popełnienie przestępstw o charakterze korupcyjnym."
- czytamy w komunikacie.