Dziś zmarł Jarosław Marek Rymkiewicz, wybitny poeta, krytyk literacki i patriota. - Nie mam wątpliwości, że zostanie uznany za jednego z najwybitniejszych pisarzy XX wieku. Jego dorobek jest niezwykle obszerny i wartościowy - powiedział Antoni Libera, pisarz i tłumacz. - Większość obecnie wydawanej literatury będzie zapomniana. Z pewnością nie będzie zapomniany Jarosław Marek Rymkiewicz - podkreślił Bronisław Wildstein, publicysta.
Zdaniem Antoniego Libery Jarosław Marek Rymkiewicz pozostawił po sobie dorobek składający się z twórczości poetyckiej (którą sam uznawał za najważniejszą), prozy oraz licznych tłumaczeń literatury obcej. Przypomniał, że zmarły był również znawcą polskiej literatury, szczególnie romantycznej.
"Należy zastanowić się, co z tego olbrzymiego korpusu jest najważniejsze. Pewnie ze względów politycznych był przedstawiany głównie z punktu widzenia podnoszenia zagadnień polskiej historii w kontekście współczesności. Sam jednak mówił w wywiadach, że czuje się przede wszystkim poetą metafizycznym"
– podkreślił Antoni Libera.
Jego zdaniem ta fascynacja tłumaczy, dlaczego tak wiele miejsca w jego twórczości zajmuje zagadnienie śmierci.
"Ta dzisiejsza wiadomość o jego odejściu jest tym bardziej przejmująca, bo przez całe swoje przygotowywał się do momentu zejścia z tego świata. To czeka każdego, ale Rymkiewicz zastanawiał się nad tym, co to znaczy być i czym ludzka świadomość różni się od nieświadomości"
– powiedział.
"Dziś trudno powiedzieć, czy Rymkiewicz będzie klasykiem. Nie mam wątpliwości, że zostanie uznany za jednego z najwybitniejszych pisarzy XX wieku. Jego dorobek jest niezwykle obszerny i wartościowy”
– dodał Libera.
Bronisław Wildstein, pisarz i publicysta ocenił, że "twórczość i myśl Rymkiewicza szła pod prąd współczesności".
"Przedstawiał polskość jako pewnego rodzaju ewenement, szczególną wspólnotę do której przynależność jest honorem i wpisuje się w pewnego rodzaju tradycję historyczną, która jest niezwykle bogata w wymiarze znaczeń i kultury"
- powiedział.
W opinii Wildsteina "było to więc odrzucenie stereotypów, którymi próbuje się nas zawstydzać, czyli pedagogiki wstydu".
Zdaniem publicysty oryginalność myśli Rymkiewicza sprawi, że w przyszłości będzie uznawany za jednego z najwybitniejszych pisarzy współczesności.
"Większość obecnie wydawanej literatury będzie zapomniana. Z pewnością nie będzie zapomniany Jarosław Marek Rymkiewicz"
– podsumował Wildstein.
Krzysztof Masłoń, dziennikarz i krytyk literacki, powiedział, że "w osobie Jarosława Marka Rymkiewicza żegnamy największego żyjącego do tej pory poetę polskiego". Zaznaczył, że "to zdanie ma ogromny ciężar gatunkowy, ale mówię to całkowicie świadomie".
"W naszym kraju, gdzie poeci zawsze pełnili rolę szczególną, tak kogoś nazwać, naprawdę jest czymś wyjątkowym"
- dodał.
W jego ocenie, Rymkiewicz był właśnie wyjątkowym twórcą.
"Pozostawił po sobie ogromny dorobek, nie tylko poetycki, ale także prozatorski i krytycznoliteracki, pisał również dramaty i tworzył przekłady. Jest więc to bardzo bogata twórczość, która powstawała na przełomie ponad pół wieku"
- zaznaczył.
"Jego interesowała kwestia bytu narodowego. Zajmował się nią z całą odpowiedzialnością za słowo pisane i mówione. Powtarzał często, że nie jest ważne to, co on robi, ale to, czego chce Polska i co się jej przyda" - dodał.
"Jego patriotyzm był niesłychany, on był dumny z polskości. To była polskość z wyboru, ale dla niego była najważniejsza, to był absolut"
– podkreślił Krzysztof Masłoń.
Zdaniem historyka prof. Andrzeja Nowaka "poezja Rymkiewicza stała się zjawiskiem nieporównywalnym".
"Jego wiersze trafiały do ludzi, którzy przeżywają polską historię i zastanawiają się nad tym, co jest w życiu najważniejsze"
- dodał.
W rozmowie z Polską Agencją Prasową prof. Andrzej Nowak zaznaczył, że "wiersze Jarosława Marka Rymkiewicza trafiały nie tylko do wąskiego grona koneserów pięknego polskiego słowa, ale także do ludzi, którzy przeżywają polską historię i zastanawiają się nad tym, co jest w życiu najważniejsze".
Historyk wyjaśnił, że "te dwa obszary najgłębiej penetrowały wiersze Jarosława Marka".
"W tych właśnie sferach jego poezja stała się zjawiskiem nieporównywalnym – mówię to tylko jako odbiorca, a nie jako znawca – z żadną inną poezją ostatnich kilkudziesięciu lat w Polsce"
– ocenił prof. Nowak.
"Rymkiewicza warto czytać dla formy i myśli, z którą można się nie zgadzać, ale mimo to warto ją czytać"
- ocenił prof. Michał Kopczyński z Wydziału Historii UW i Muzeum Historii Polski.
Jak zaznaczył, za refleksjami Rymkiewicza na temat polskiej historii stało przekonanie, że przeszłość może być "porównywana do kryształu, który uległ rozpadowi".
"To, co dotarło do nas, to źródła, czasem bez początku i końca, na których opieramy swoją wiedzę. Trzeba mieć w pamięci, że historyk łączy fakty. Tego uczył Rymkiewicz"
– mówił profesor.
W jego opinii wydany w 2007 r. poświęcony Powstaniu Kościuszkowskiemu esej "Wieszanie" powinien być lekturą omawianą na studiach historycznych.
"Mimo że jest to wizja osobista i nie dla każdego (...) Jednak to, o czym pisał w 'Wieszaniu' ma znaczenie uniwersalne"
– mówił historyk.
"Wieszanie" opowiada o wydarzeniach z 1794 r., kiedy lud stolicy dokonywał egzekucji członków konfederacji targowickiej winnych rozbioru kraju.
Historyk podkreślił, że w twórczości Rymkiewicza bardzo częsty był motyw śmierci. Szczególnie - jak mówił - w eseju "Kinderszenen", gdzie Rymkiewicz stawia tezę, że "krwawa łaźnia Powstania Warszawskiego była nieodzowna".
"Można się zgadzać z tym lub nie, ale bez wątpienia Rymkiewicz w sposób mistrzowski zbudował obraz oparty na swoich dziecięcych wspomnieniach, ujmujący nie tylko historyka"
- ocenił prof. Kopczyński.