W Łodzi Platforma Obywatelska straciła większość. Tajne głosowanie w 43-osobowej radzie miasta potwierdziło, że wojna w PO, o której mówiło się nieoficjalnie, stała się faktem. Prezydent miasta, Hanna Zdanowska wezwała partię do wewnętrznej dyskusji. Z kolei Sylwia Ługowska, działaczka Prawa i Sprawiedliwości w Łodzi, w rozmowie z portalem niezalezna.pl nie pozostawia złudzeń: dni pani prezydent są policzone.
Ostatnie wydarzenia w Łodzi potwierdzają tezę o upadku kolejnego bastionu partii rządzącej.
Wojna, jaką pod "dywanem" prowadzili między sobą były minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski i były szef resortu transportu Cezary Grabarczyk (obaj w rządzie Donalda Tuska) doprowadziła do pozbawienia Tomasza Kacprzaka funkcji szefa Rady Miejskiej w Łodzi, a Elżbiety Królikowskiej-Kińskiej funkcji wiceszefowej rady. Zostali oni odwołani na dzisiejszej sesji Rady Miasta, a to oznacza, że rządząca dotąd w radzie miasta Platforma straciła większość. Kacprzak i Królikowska-Kińska to członkowie PO z tzw. frakcji Grabarczyka, blisko współpracującej z prezydent Hanną Zdanowską.
Sprawę specjalnie dla portalu niezalezna.pl komentuje znana działaczka PiS w Łodzi, Sylwia Ługowska, która razem z Anną Schmidt, Aleksandrą Jankowską i Anną Krupką zainaugurowały dziś w Warszawie projekt "Pol(s)ka bez kompleksów".
Rozmowa z Sylwią Ługowską - WYSŁUCHAJ!
Źródło: niezalezna.pl
Samuel Pereira