Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Wigilia według PO

Jednym z bardziej ponurych widoków, jakie można było zaobserwować podczas minionych świąt Bożego Narodzenia, były czysto polityczne hucpy i prowokacje, które z zapałem urządzali Platforma i jej zwolennicy.

Jaskrawym tego przykładem była „świąteczna” kartka dla wszystkich warszawiaków, której stworzenie zlecił prezydent stolicy Trzaskowski, a na której namalowane było osiem gwiazdek. Co za polot, co za finezja, co za dowcip – zachwytowi najróżniejszych polityków, „autorytetów” czy po prostu zwykłych wyznawców PO nie było końca. Pół biedy jednak, gdy w takie chamstwo bawią się politycy, w końcu polityka to często przestrzeń najbrutalniejszej i najbrudniejszej gry, w której akurat Platforma osiągnęła prawdziwe mistrzostwo. Gorzej, gdy to ześwinienie schodzi niżej. W te święta zdewastowano piękny, zabytkowy kościół w Warszawie i pokryto go napisami obrażającymi władzę. Niestety, grupka wandali to jedno, gorzej, że w internecie zawrzało od głosów poparcia. Innym skrajnie obrzydliwym widokiem podzielił się jeden antypisowski, „prześmiewczy” portal, niestety o milionowych zasięgach, wrzucając filmik, w którym rodzina podczas Wigilii zamiast śpiewać kolędy, zaczęła podskakiwać i wydzierać się, skandując znane hasło ukryte pod ośmioma gwiazdkami. Nie zrobili tego politycy, lecz zwyczajni ludzie, jednocześnie niewstydzący się pokazywać swojego skretynienia, odzierając swoją głupotę z anonimowości i, patrząc na reakcję, wzbudzając zachwyt u sobie podobnych. Ot, taka to Wigilia u ludzi, którym mózg przetrawiła propaganda PO i TVN. Z drugiej strony jednak, niezależnie od tego, jak bolesne są to wydarzenia i spektakle, mają one też w sobie coś, co powinno napawać optymizmem. Wiele rzeczy mogę zarzucić prawicy, wiele i po tej stronie złych myśli i emocji. Nigdy jednak nie spotkałem się z bandą idiotów, która podczas rodzinnego spotkania, podczas najpiękniejszego święta w roku, traci czas na robienie z siebie idiotów, tańczących i powrzaskujących „j***ć PO”, a następnie z dumą prezentujących to światu. To miło wiedzieć, że gdzieś jeszcze bywa normalnie.
 

 



Źródło: Gazeta Polska

Dawid Wildstein