Burza rozpętała się na opozycji, kiedy okazało się, że jej przedstawicielom zabrakło zaledwie jednego głosu, by nie przyjąć projektu ustawy o Polskim Instytucie Rodziny i Demografii. Oburzenie wyraziły posłanki – KP-PSL oraz PO – Żelazowska i Iwona Hartwich. Twierdziły, że nie oddały głosu z powodu awarii systemu. Sięgnięto więc po nagrania z kamer. Udowodniły one, że kobiety były na sali, ale… wcale nie głosowały.
Projekt ustawy o Polskim Instytucie Rodziny i Demografii zakłada powołanie nowej instytucji publicznej w formie państwowej osoby prawnej. Zajmie się między innymi prowadzeniem badań naukowych nad demografią i wypracowywaniem odpowiednich rekomendacji.
W czwartek Sejm głosował nad wnioskami (KO, Lewicy i Polski 2050) o odrzucenie w pierwszym czytaniu projektu autorstwa posłów PiS w sprawie powołania Instytutu. PiS udało się jednak obronić projekt jednym głosem.
Za jego odrzuceniem głosowało bowiem 204 posłów, przeciw było 205. Podczas głosowania nieobecnych było m.in. siedmioro posłów KO: Magdalena Filiks, Kinga Gajewska, Riad Haidar, Maciej Lasek, Aleksander Miszalski, Sławomir Piechota oraz Iwona Śledzińska-Katarasińska.
[polecam: https://niezalezna.pl/421170-opozycja-jest-wsciekla-zabraklo-im-dzis-jednego-glosu-w-sejmie]
Głosu nie oddała też Iwona Hartwich (KO), która poinformowała później o awarii systemu do głosowania. Hartwich napisała w czwartek na Twitterze, że uczestniczyła w czwartkowym głosowaniu, jednak w jej przypadku nie zadziałał system do głosowania. Jak dodała, wystosowała do marszałek Sejmu Elżbiety Witek list w tej sprawie. Również posłanka KP-PSL Bożena Żelazowska poinformowała, że nie udało jej się oddać głosu ze względu na błąd systemu do głosowania.
[https://niezalezna.pl/392531-hartwich-dala-popis-w-sejmie-pan-klamie-krzyczala-do-premiera-doszlo-nawet-do-przepychanek]
Dziś wieczorem do sprawy Hartwich i Żelazowskiej odniosło się Centrum Informacyjne Sejmu. W komunikacie, opublikowanym na stronie internetowej izby, przekazano, że na wniosek marszałek Sejmu Elżbiety Witek materiały wideo z sali posiedzeń zostały poddane weryfikacji.
„Analiza nagrań z kamer rejestrujących przebieg obrad, jak również sprawdzenie logów posłów z systemu do głosowania, jednoznacznie potwierdza, że posłanka Bożena Żelazowska oraz posłanka Iwona Hartwich, chociaż były obecne w sali posiedzeń, nie wzięły udziału w głosowaniu. Z racji tego, że sprawa jest szeroko komentowana w środkach masowego przekazu, marszałek Sejmu zdecydowała o publikacji wskazanych materiałów wideo, tak by opinia publiczna miała szansę zapoznać się ze stanem faktycznym”
- przekazało CIS.
Do komunikatu dołączono nagrania z sali obrad, na których widać, że posłanki siedzą na swoich miejscach na sali plenarnej.
Wobec licznych komentarzy, podjęto decyzję o weryfikacji materiałów wideo z głosowania podczas I czytania ustawy o Polskim Instytucie Rodziny i Demografii. Decyzją Marszałek Sejmu publikujemy nagrania, by opinia publiczna mogła poznać stan faktyczny.https://t.co/q7br9InKeZ
— Andrzej Grzegrzółka (@AndrGrzegrzolka) December 3, 2021
Ten filmik to orka na @nowePSL widać wyraźnie, że Pani Poseł nie głosowała. Pytanie czy ktoś przeprosi za zrobienie awantury… pic.twitter.com/5hlsf1PMZ9
— Jacek Ozdoba (@OzdobaJacek) December 3, 2021