Pomimo koronakryzysu rząd Hiszpanii wydał od stycznia do września 2021 r. rekordowe środki na doradców, wynika z upublicznionych dziś dokumentów Urzędu ds. Administracji Państwowej (IGAE). Kwota jaką wypłacił im centrolewicowy gabinet przekracza 48,3 mln euro.
Publikujący dziś dokument IGAE portal Voz Populi przypomina, że suma, jaką rząd przeznaczył na ten cel w podobnym okresie w 2020 r. była mniejsza o blisko 2 mln euro. Odnotowuje, że premier Pedro Sanchez zdecydował się na te wydatki w trudnym okresie, kiedy Hiszpania jest pogrążona w koronakryzysie.
Z raportu IGAE wynika, że przed nadejściem pandemii Covid-19 wydatki gabinetu Sancheza na doradców były zdecydowanie mniejsze niż w latach 2020 i 2021. Od stycznia do września 2019 r. rząd przeznaczył na ten cel 38,8 mln euro.
W ujęciu miesięcznym największe wydatki dotyczą września, w którym rząd wynagrodził swoich konsultantów kwotą 7,1 mln euro.
Hiszpańskie media zaznaczają, że rekordowe wydatki przypadają na okres, w którym rząd Sancheza odmawia podwyżek pensji rozmaitym grupom zawodowym, a od kilku tygodni wewnątrz gabinetu toczą się zacięte spory o kształt projektu budżetu i konieczne w 2022 r. cięcia w wydatkach.