Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Izba Subsydiarności TSUE

Premier Mateusz Morawiecki w Parlamencie Europejskim zaproponował powołanie trzeciej izby Trybunału Sprawiedliwości UE, której jedynym zadaniem byłoby ocenianie, czy instytucje unijne działają w granicach nadanych im traktatowo kompetencji, czy też przekraczają je, dokonując uzurpacji. By lek ten był skuteczny, trzeba ją jednak doprecyzować.

Trzecia izba – nazwijmy ją Izbą Subsydiarności (subsydiarność to zasada ustrojowa UE, oparta na haśle „wszystko należy rozstrzygać jak najbliżej obywateli – tzn. na możliwie najniższym poziomie – UE może działać tylko tam, gdzie państwa członkowskie same sobie nie mogą poradzić) – nie może być złożona z delegatów trybunałów konstytucyjnych i ich odpowiedników z państw członkowskich, na stałe rezydujących w Luksemburgu. Taka izba szybko bowiem uległaby tzw. socjalizacji brukselskiej – mentalnie stałaby się częścią unijnego establishmentu. Musi być zatem izbą spotykającą się ad hoc – dla rozpatrzenia danej sprawy i złożoną z przewodniczących TK, – których główną pracą nie jest praca dla UE, lecz dla swojego państwa, a rozstrzyganie, czy instytucje UE działają na podstawie traktatów czy ultra vires (poza kompetencjami), ważnym, ale jednym z wielu ich zadań.

 

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

#Gazeta Polska Codziennie

Przemysław Żurawski vel Grajewski