Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Zachowanie posłów opozycji prezentem dla białoruskiej propagandy? Szef Gabinetu Prezydenta RP nie ma wątpliwości

Wczorajsza debata w Sejmie ws. wniosku o przedłużenie stanu wyjątkowego na granicy polsko-białoruskiej miała bardzo burzliwy przebieg. Wystąpienia posłów Zjednoczonej Prawicy wielokrotnie były zakłócane przez opozycję. Politycy PO i Lewicy wydawali rozmaite okrzyki oraz uderzali w pulpity. Całą sprawę skomentował w "Poranku Rozgłośni Katolickich Siódma9" Paweł Szrot, Szef Gabinetu Prezydenta RP.

Paweł Szrot
Paweł Szrot
Jakub Szymczuk/KPRP

Wczorajsze posiedzenie Sejmu było zorganizowane w związku z wnioskiem Zjednoczonej Prawicy o przedłużenie stanu wyjątkowego na granicy polsko-białoruskiej. Niestety, posłowie opozycji nie chcieli w sposób merytoryczny odnosić się do argumentacji posłów partii rządzącej. Ponadto wielokrotnie zagłuszali ich wystąpienia. 

Opublikowany na stronach Sejmu stenogram wskazuje, że wystąpienie ministra Kamińskiego zostało zakłócone aż 77 razy.

Całe zajście nagrała także posłanka PiS Joanna Lichocka. 

Widać na nim, jak niektórzy posłowie opozycji wykrzykują hasła w stylu "Dzieci do lasu wywozicie", "Zamilcz człowieku", czemu towarzyszy energiczne uderzanie rękami w pulpity

Mimo burzliwego przebiegu debaty Sejm wyraził zgodę na przedłużenie stanu wyjątkowego o 60 dni. Przeciw wydaniu zgody na przedłużenie stanu wyjątkowego zagłosowali posłowie KO, Lewicy oraz Polski 2050. Od głosu wstrzymali się parlamentarzyści Konfederacji, PSL, Porozumienia oraz członkowie koła Polskie Sprawy. 

Szef Gabinetu Prezydenta RP o skandalicznym zachowaniu posłów opozycji w Sejmie 

O opinię na temat wczorajszych wydarzeń w Sejmie został zapytany dziś Paweł Szrot w programie "Poranek Rozgłośni Katolickich Siódma9" prowadzonym przez Marcina Fijołka. Polityk nie ma wątpliwości, że skandaliczne zachowanie posłów opozycji zostanie wykorzystane przez Mińsk i Moskwę w celach propagandowych

"Wszyscy słuchaliśmy tej debaty i mam wrażenie, że dzisiaj w mińskiej, w białoruskiej telewizji i w różnych okołokremlowskich ośrodkach trwa gorączkowa, żmudna praca, jest to praca żmudna, ale dosyć prosta, bo nie trzeba manipulować, kombinować, przerabiać po prostu wystarczy wycinać co bardziej smakowite kawałki wystąpień naszej drogiej opozycji i emitować je. Ja sam doradzałem panu prezydentowi, żeby nie angażował się" - powiedział Paweł Szrot.

 

 



Źródło: twitter.com, sejm.gov.pl

mm