Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

„Matrix Resurrections”: Neo i Trinity powracają. OBEJRZYJ zwiastun

W nowym filmie Keanu Reeves i Carrie-Anne Moss ponownie wcielają się w Neo i Trinity. W internecie pojawił się już zwiastun kolejnego rozdziału jednej z najpopularniejszych serii filmowych wszech czasów. 

PrtSc/ you tube

Zwiastun, który został pierwotnie zaprezentowany na CinemaCon w Las Vegas w zeszłym miesiącu, przedstawia powrót Neo (Keanu Reevesa) i Trinity (Carrie-Anne Moss) w pełnej wybuchów akcji. 
Ostatni film serii, „Matrix Rewolucje”, ukazał się w 2003 roku i zamknął całą historię, z Neo ratującym „prawdziwy świat” przed maszynami i niszczącym złoczyńcę, Agenta Smitha. Teraz Matrix ponownie ożył, a fani zaczęli zastanawiać się, czy będzie jego kontynuacja. 

Zwiastun „Matrix Resurrections” zaczyna się od sceny w gabinecie psychoterapeuty, kiedy to Neo opowiada, że „miał sny, które nie były tylko snami”. Później widzimy, jak wpada na swoją byłą partnerkę Trinity, którą wydaje się niejasno go rozpoznawać, gdy podają sobie ręce na powitanie. Wygląda na to, że Neo regularnie bierze niebieskie pigułki, zanim zobaczymy w jednej ze scen, jak je wyrzuca w zamian za „sławną” czerwoną pigułkę z nową, którą dostaje od Morfeusza, postacią graną przez Yahyę Abdul-Mateena II, który mówi mu: „Czas lecieć”. 

Nostalgia za latami dziewięćdziesiątymi uderza wtedy, gdy Neo pojawia się w dojo - sali treningów walki - przechodzi przez lustra, a nawet odwraca rękami rakiety – wszystko, czego oczekujemy od filmów Matrix. 

Lana Wachowski powraca, jako reżyser filmu, który wejdzie do kin w grudniu. W nowym obrazie wystąpią tacy aktorzy jak: Priyanka Chopra Jonas, Jonathan Groff i Jada Pinkett-Smith. 
Ale czego dowiedzieliśmy się ze zwiastuna – i czego możemy się spodziewać po filmie? W „Matrix Resurrections” nie będą nam szczędzić akcji. W zwiastunie pojawiają się wybuchy, strzelaniny, walki wręcz, pociski, ogień, ludzie skaczący z budynków i pościgi samochodowe – czyli to wszystko za co fani tak bardzo pokochali tę serię. 

 

 



Źródło: niezalezna.pl, news.sky.com

Jacek Szpakowski