Jeszcze tydzień temu Lech Wałęsa odpoczywał w hotelu, a swój pobyt relacjonował w mediach społecznościowych. We wtorek jednak były prezydent trafił do szpitala z powodu nasilających się powikłań cukrzycowych.
W rozmowie z „SE” Jarosław Wałęsa przekazał, że jego ojcu grozi amputacja stopy.
„Cała stopa wygląda słabo od dłuższego czasu, ale nigdy nie była tak zdiagnozowana jak teraz. Doszliśmy do takiego momentu, że możliwa jest amputacja stopy u mojego ojca. Ryzyko amputacji niestety istnieje”
– mówi syn Lecha Wałęsy.
Zaznacza jednak, że ma nadzieję, iż wszystko dobrze się skończy.