Czerwiec był już czwartym miesiącem z rzędu, podczas którego odnotowano wzrost sprzedaży nowych samochodów w Europie. To ożywienie rynku motoryzacyjnego wynika m.in. z odnotowanego w ubiegłym roku niskiego poziomu zainteresowania zakupem nowych pojazdów, które było spowodowane pandemią koronawirusa. Wśród marek z największym zainteresowaniem cieszył się Hyundai, którego rejestracje wzrosły o 75 proc. oraz Jaguar, który zyskał 55 procent. Z kolei Kia i Mazda odnotowały 47-procentowy wzrost.
W czerwcu 2021 r. rejestracje samochodów osobowych w Unii Europejskiej ponownie wzrosły (+10,4 proc.) w porównaniu z tym samym miesiącem 2020 roku. Patrząc na główne rynki motoryzacyjne UE, Niemcy odnotowały wzrost wynoszący 24,5 procent, zaś na drugim miejscu uplasowała się Hiszpania (+17,1 proc.) na trzecim natomiast Włochy (+12,6 proc.). Z kolei we Francji sprzedaż samochodów osobowych spadła (-14,7 proc.) w czerwcu. W przypadku Polski w czerwcu zarejestrowano 43 711 co oznacza wzrost o około 22,1 proc. w porównaniu z czerwcem 2020 roku.
🇪🇺 Passenger #car registrations: 📈 +25.2% first half of 2021; +1️⃣0️⃣% in June
— ACEA (@ACEA_auto) July 16, 2021
👉 "Over the first half of 2021, demand for #cars grew by 25.2% to reach 5.4 million units. However, this is still 1.5 million below the pre-COVID 2019 volume."
PRESS RELEASE: https://t.co/HoZ6HEqg2Q pic.twitter.com/00xHYXQCiR
W pierwszej połowie 2021 r. popyt na nowe samochody w UE wzrósł o 25,2%, osiągając łącznie prawie 5,4 mln sztuk zarejestrowanych.
W przypadku porównań pierwszych sześciu miesięcy 2021 z pierwszym półroczem 2020 roku cztery główne rynki motoryzacyjne odnotowały wzrosty wynoszące w przypadku Włoch (51.4 proc), Hiszpanii (34,4 proc.) Francji (28,9 proc.) i Niemiec (14,9 proc.).
Jest to jednak nadal 1,5 miliona jednostek poniżej wolumenu zarejestrowanego w ciągu pierwszych sześciu miesięcy 2019 roku (czyli sprzed pandemii koronawirusa).
Wolniejsze tempo szczepień w Europie i dłuższe działania mające na celu powstrzymanie rozprzestrzeniania się COVID-19 utrzymywały ograniczenie sprzedaży na początku roku, podczas gdy globalny niedobór półprzewodników ograniczył również zdolność producentów samochodów do utrzymywania zapasów.
Wśród marek z największym zainteresowaniem cieszył się Hyundai, którego rejestracje wzrosły o 75 proc. oraz Jaguar, który zyskał 55 procent. Z kolei Kia i Mazda odnotowały 47-procentowy wzrost. Znacznie gorzej poradziła sobie francuska marka Renault, która odnotowała spadek sprzedaży o 24 procent oraz Ford, który stracił 20 procent.