Paszporty covidowe będą obowiązkowe w brytyjskich pubach, klubach i restauracjach

Według najnowszych rządowych propozycji lokale rozrywkowe w Anglii już od września wymagałaby paszportów szczepień, które stanowiłyby dowód przyjęcia dwóch dawek lub niedawnego negatywnego testu.

Wcześniej ze strony rządowej płynęły sygnały, że chociaż tzw. paszporty szczepionkowe nie będą obowiązkowe teraz, to nie wyklucza się takiego rozwiązania, jeśli Anglia znajdzie się w "trudnej sytuacji jesienią lub zimą".

Obecnie tempo szczepień w Wielkiej Brytanii wyhamowało - po raz pierwszy od kwietnia liczba spadła poniżej 100 tys. dziennie.

Rząd postanowił nie wymagać paszportów covidowych już teraz, ponieważ byłoby to dyskryminujące dla młodszych ludzi, którzy nie byli w stanie jeszcze otrzymać drugiej dawki. Istnieją również obawy, że latem mogłoby to zaszkodzić gospodarce, np. borykającemu się z trudnościami przemysłu hotelarskiego.

Ale ministrowie uważają, że wszystkie chętne osoby powyżej 18. roku życia otrzymają obie dawki do września i dlatego paszporty szczepionkowe mogą być wówczas wymagane w miejscach, gdzie dystans społeczny nie jest możliwy. 

Źródło z kręgów premiera Borisa Johnsona przekazało: "Jesienią paszporty szczepionkowe mogą stać się ważnym narzędziem, które pozwoli nam uniknąć lockdownu".

Inny informator dodał: "Jeśli będziemy w stanie pokazać rzeczywiste korzyści ze szczepień w życiu codziennym, może to być całkiem przydatne narzędzie".

Brytyjski rząd ma nadzieję, że zachęci to młode osoby do zaszczepienia się, by mieć możliwość pójścia do pubów i klubów.

Do tej pory na Wyspach zaszczepiło się ponad 95 procent osób w wieku ponad 50 lat w porównaniu z 76 procentami osób w wieku 30-34 lat.

 

 

Źródło: niezalezna.pl, Daily Mail