Amerykański raport o UFO. Kongres zajmie się fenomenami na niebie
Specjalna grupa zadaniowa podzieli się z Kongresem zebranymi przez siebie danymi dotyczącymi niezwykłych zjawisk związanych z lotami UFO. Zdaniem entuzjastów dokumentowania tego rodzaju zjawisk to dobry krok. Nie brakuje jednak ekspertów badających ten fenomen, którzy nie wierzą, że obcy kiedykolwiek odwiedzili Ziemię.
Jeśli interesujesz się UFO i zawsze zastanawiałeś się, co dokładnie wiedzą o nich amerykański rząd i służby wywiadowcze, czerwiec może być dla Ciebie wielkim miesiącem. Grupa Zadaniowa ds. Niezidentyfikowanych Zjawisk Powietrznych (UAPs), w ramach Departamentu Obrony USA (DOD), ma w tym miesiącu przedstawić Kongresowi niesklasyfikowany raport na temat tego, jaką wiedzę urzędnicy Pentagonu zgromadzili na temat UAP i jak radzą sobie z danymi, które udało im się zebrać.
UAPs to termin używany przez urzędników, wojskowych i badaczy, którzy nie chcą być kojarzeni z pojęciem i terminem UFO, gdy mówią o obiektach na niebie, które latają bez widocznego napędu, oraz przeczą naszej wiedzy z zakresu fizyki.
Tak więc Departament Obrony USA poinformuje przedstawicieli i senatorów USA, czego dowiedzieli się o niezidentyfikowanych obiektach latających w amerykańskiej przestrzeni powietrznej.
Jednocześnie opinia publiczna będzie o tym wszystkim słyszała (chociaż może nastąpić opóźnienie między prezentacją w Kongresie a udostępnieniem pełnego raportu opinii publicznej). Tak więc żadnych cichych rozmów w tajnych miejscach wojskowych, ale prosty raport.
Co sprawia, że jest to tak doniosłe wydarzenie? Nowy raport różni się od wcześniejszych dyskusji na temat niezidentyfikowanych obiektów latających (UFO) lub niezidentyfikowanych zjawisk powietrznych (UAP) tym, że obejmuje udokumentowane dowody zebrane przez personel wojskowy na podstawie wykrycia przez wiele instrumentów (radar, kamery termowizyjne, kamery optyczne).
Jednak zdaniem uniwersyteckich ekspertów 95% przypadków ma ziemskie wyjaśnienie. Według nich UFO to często balony wypełnione helem, takie jak na targach, owady w locie, które mogą wyglądać jak latający spodek na zdjęciach, zjawiskach pogodowych lub satelitach. Istnieje tylko 5 proc. zjawisk dla których nie można znaleźć wyjaśnienia.
DOD potwierdził autentyczność filmów wiele lat po tym, jak entuzjaści UFO przeanalizowali już każdą sekundę materiału w Internecie „w celu wyjaśnienia wszelkich nieporozumień opinii publicznej co do tego, czy krążące nagranie było prawdziwe, czy też nie.”
Tymczasem sondaż Gallupa z 2019 r. wykazał, że jedna trzecia dorosłych Amerykanów wierzy, że przynajmniej w niektórych przypadkach obserwacje UFO dotyczyły rzeczywistych statków kosmicznych.
Źródło: Deutsche Welle, niezalezna.pl,
