10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Będzie nowa trakcja tramwajowa

Władze miejskie Olsztyna podpisały w środę z wykonawcą umowę na budowę nowej trakcji tramwajowej. Do sierpnia 2023 roku ma powstać około 6 km podwójnego torowiska między osiedlem Pieczewo a aleją Piłsudskiego.

pixabay

Zadanie zrealizuje na nieco ponad 403 mln zł brutto konsorcjum w składzie Polimex Infrastruktura sp. z.o.o. (lider), Polimex Mostostal S.A. i Trakcja S.A. Unijne dofinansowanie wynosi ponad 365 mln zł.

Prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz podkreślił, że rozwój transportu szynowego i niskoemisyjnego jest niezwykle ważny w kontekście zmian środowiskowych i klimatycznych.

"Na pewno w trakcie prac wykonywanych w ramach samej inwestycji i modernizacji pewnych odcinków nasi mieszkańcy niestety zetkną się z utrudnieniami. I już serdecznie i gorąco przepraszam, że taka sytuacja będzie, ale potem już tylko będzie lepiej"

- powiedział.

Realizacja kontraktu ma potrwać ok. 26 miesięcy od daty zawarcia umowy. Powstanie około sześciu kilometrów podwójnego torowiska. Będzie ono poprowadzone ulicami Wilczyńskiego, Krasickiego, Synów Pułku, Wyszyńskiego i al. Piłsudskiego. Nad skrzyżowaniem Krasickiego z Synów Pułku zaplanowano estakadę o długości ok. 270 m. Poza tym przy Wysokiej Bramie zostanie wybudowany węzeł przesiadkowy.

Projekt przewiduje też powstanie stref o spowolnionym ruchu, rond zamiast tradycyjnych skrzyżowań oraz budowę około 10 km ścieżek rowerowych. Zakupionych zostanie sześć nowych tramwajów, wyprodukowanych w Turcji.

Podpisanie umowy stało się możliwe po tym, jak na początku tygodnia Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił skargę jednego z uczestników przetargu na decyzję o wyborze wykonawcy nowej trakcji.

Postępowanie przetargowe trwało około roku, były dwa odwołania od rozstrzygnięcia do Krajowej Izby Odwoławczej. Sprawą dwukrotnie zajmował się też sąd. Pierwszy przetarg został unieważniony w lipcu 2018 r. ze względu na znacząco przekraczające budżet oferty.

W związku z planowaną rozbudową trakcji wycięto około 1,3 tys. drzew i krzewów. Wywołało to petycję mieszkańców z żądaniem wprowadzenia w mieście jasnych zasad i udziału społecznego w procesie gospodarowania zielenią. Magistrat obiecał znacznie zwiększyć liczbę i obszar pierwotnie planowanych nasadzeń dla rekompensaty strat przyrodniczych. Łącznie posadzonych ma zostać 2,8 tys. drzew w różnych rejonach Olsztyna. Będą to m.in. klony zwyczajne i polne, lipy, dęby, jabłonie i grusze ozdobne.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

dp