Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Kaczyński o dymisji prezesa PKO BP

- Dymisja prezesa PKO BP Zbigniewa Jagiełły nie miała nic wspólnego z pozycją premiera Mateusza Morawieckiego. Ani z fachowością prezesa; po prostu w polityce trzeba się liczyć z eliminacją pewnych napięć - powiedział w wywiadzie dla Interii prezes PiS Jarosław Kaczyński.

anonymous photographer working for Dom Maklerski PKO BP, CC BY-SA 3.0 <https://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0>, via Wikimedia Commons

W obszernym wywiadzie dla Interii prezes PiS był pytany m.in. o głosy interpretujące dymisję prezesa banku PKO BP Zbigniewa Jagiełły - bliskiego współpracownika premiera Mateusza Morawieckiego - jako osłabienie szefa rządu.

"To nie miało niczego wspólnego z pozycją premiera. Jestem zobowiązany do pewnej dyskrecji, nie będę wchodził w szczegóły, choć zaznaczam, że nie chodziło o żadne zarzuty wobec prezesa Zbigniewa Jagiełły. Ani te dotyczące fachowości, ani innych spraw"

- zapewnił prezes PiS.

Jak dodał, "po prostu, w polityce trzeba się liczyć z eliminacją pewnych napięć". "Napięcia trzeba umieć łagodzić, jeśli się tego nie łagodzi, to jest bieda" - powiedział Kaczyński.

Dopytywany, czy chodzi o napięcia personalne wskazał na te "polityczno-personalne". "Trzeba brać pod uwagę sytuacje, które mają wymiar państwowy - bo chodzi o olbrzymie pieniądze - i mają wymiar psychologiczny. Ludzie są ludźmi, nie da się prowadzić polityki inaczej niż z ludźmi. Ludzie mają taką psychikę, jaką mają. Tych, którzy mają zdolność zapanowania nad emocjami, jest niewielu. Do tego grona skądinąd na pewno zaliczyłbym samego premiera" - mówił prezes PiS.

"Co do PKO BP, to następcą zostanie człowiek, który jest w zarządzie, fachowiec, który nie jest związany z partią. Nie chcę jednak mówić o nazwiskach. I nie chodzi na pewno o jakieś wielkie zmiany - ten bank dobrze działa, jak sprawna maszyna. Poza tym prezes Jagiełło jest stosunkowo młodym człowiekiem"

- podkreślił wicepremier.

Na pytanie, czy ma pomysł na Jagiełłę w ramach obozu, odparł, że to premier Morawiecki zna lepiej ten świat bankowości niż on. "Nie jestem na nic zamknięty, nie chodzi o żadną moją osobistą niechęć do prezesa Jagiełły" - zapewnił Kaczyński.

Jak poinformował we wtorek w komunikacie zarząd PKO BP, Zbigniew Jagiełło złożył rezygnację z funkcji prezesa PKO BP, jak również ze składu zarządu banku, z upływem dnia zamknięcia Zwyczajnego Walnego Zgromadzenia Banku zwołanego na dzień 7 czerwca 2021 r. Dodano, że rezygnacja nie zawierała przyczyn jej złożenia.

Jagiełło to wieloletni prezes PKO Banku Polskiego. Szefował bankowi od października 2009 roku, powołany na kolejne kadencje w 2011, 2014, 2017 i 2020 roku. Był odpowiedzialny m.in. za przeprowadzenie PKO BP przez okres kryzysowych zawirowań na międzynarodowych rynkach finansowych; przygotowanie i realizację strategii na lata 2010-2012, 2013-2015, 2016-2019 i 2020-2022 oraz za zaangażowanie banku w walkę z COVID-19. 

 



Źródło: Interia, niezalezna.pl

#bankowość #banki

Dominika Pazdyka