Prokuratura Rejonowa w Aleksandrowie Kujawskim zajmuje się sprawą składowiska odpadów w Łowiczku - poinformował szef prokuratury Mariusz Ciechanowski. Zawiadomienie złożył Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Bydgoszczy, którego kontrola wykazała zagrożenie dla środowiska i ludzi.
"Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska wpłynęło do nas we wtorek i będzie rozpoznawane. Najprawdopodobniej w tej sprawie zostaną zlecone czynności policji w tej sprawie"
- powiedział prokurator rejonowy w Aleksandrowie Kujawskim Mariusz Ciechanowski.
Na składowisku odpadów w Łowiczku (powiat aleksandrowski) w czwartek wybuchł pożar, w którego gaszeniu przez wiele godzin uczestniczyło kilkanaście zastępów Państwowej Straży Pożarnej i Ochotniczej Straży Pożarnej. "W sprawie tego pożaru dotychczas nie wypłynęło do nas zawiadomienie" - zaznaczył prokurator Ciechanowski.
Na miejscu akcji gaśniczej w Łowiczku obecni byli inspektorzy delegatury Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska we Włocławku.
Składowisko odpadów komunalnych prowadzi firma prowadzi spółka TOMY na podstawie zezwolenia udzielonego przez starostę aleksandrowskiego.
- poinformował w komunikacie bydgoski WIOŚ.
Na podstawie kontroli WIOŚ stwierdzono, że sposób magazynowania odpadów zagraża środowisku, a także zdrowiu i życiu ludzi ze względu na zagrożenie pożarowe. W związku z tym Inspektorat skierował do Prokuratury Rejonowej w Aleksandrowie Kujawskim zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.
- zaznaczono w komunikacie WIOŚ.