Film pojawia się prawie rok po pierwotnej dacie premiery zaplanowanej na maj 2020 roku. Pierwszy zwiastun został wydany w styczniu 2020 roku.
Gwiazdy „Fast & Furious”, w tym: Dominic Toretto (Vin Diesel), Letty Ortiz (Michelle Rodriguez), Roman Pearce (Tyrese Gibson), Tej Parker (Ludacris), Han Lue (Sung Kang) i Magdalene Shaw (Helen Mirren) powrócą. Jordana Brewster powraca również jako Mia Toretto.
W nowym filmie „Wściekli” zmierzą się z Jakobem Toretto, granym przez Johna Cena.
Film będzie zawierał także fragmenty z Brianem O'Connorem, postacią graną przez zmarłego w 2013 roku Paula Walkera.
Najnowszą odsłonę wyreżyseruje Justin Lin, który odszedł z serii po „Fast & Furious 6” z 2013 roku.
Jak się możemy przekonać, po obejrzeniu trajlera, najnowszy film z tej serii to już nie czysta sensacja ale raczej sciene-fiction. Scenom pościgów samochodowych towarzyszą oszałamiające efekty specjalne, bez których obecnie tego rodzaju kino nie może się już obyć.
Prasa branżowa poinformowała po „F9” Universal planuje nakręcić dziesiąty i jedenasty film, a także stworzy spin-offy.
Źródło: niezalezna.pl, CNN,
