G. składa skargę na mec. Rogalskiego

Dzisiejsze zeznania kolejnych świadków, zatrudnionych na oddziale b. ordynatora szpitala MSWiA Mirosława G., jednoznacznie wskazują na jego winę. Kardiochirurg składa jednak skargę na mec. Rafała Rogalskiego reprezentującego oskarżycieli.

Kardiochirurg G. oskarżony o spowodowanie śmierci pacjenta, poprzez pozostawienie w sercu pacjenta gazika, złożył 5 lutego b.r. skargę do Okręgowej Rady Adwokackiej na mec. Rogalskiego. Dotyczy ona wypowiedzi mecenasa m.in. dla „Gazety Polskiej Codziennie”.

Podczas dzisiejszej rozprawy zeznawał lekarz i instrumentariuszka którzy pracowali z G. w klinice szpitala MSWiA. – To bardzo ważne zeznania. Istotnie przybliżają nas do prawdy, którą już ustaliła prokuratura w akcie oskarżenia przeciwko doktorowi Mirosławowi G. – powiedział portalowi niezalezna.pl po procesie mec. Rogalski. Dodaje, że o szczegółach nie może mówić ze względu na wyłączenie jawności procesu.

Przypomnijmy, że G. został oskarżony o nieumyślne spowodowanie śmierci pacjenta i bezpośrednie zagrożenie jego życia. W listopadzie 2006 roku pacjenta, zostawił w jamie serca gazę, która wyjęta została dopiero po tygodniu. U pacjenta doszło do poważnych komplikacji, a w lutym następnego roku do jego śmierci. Lekarz zaprzeczał, jakoby używał gazika. Miał też zrugać anestezjologa który wykonywał echo serca. Echo serca nie stwierdziło jednoznacznie obecności gazy, gdyż jak zeznają świadkowie G. wcześniej zlecił wycięcie nici znacznikowej, dzięki której łatwiej jest, za pomocą badań znaleźć w ciele pacjenta ewentualnie pozostawiony obiekt. Rodzina zmarłego pacjenta jest przekonana, że pogorszenie stanu zdrowia jest spowodowane błędami dr. G.

 

Źródło: niezalezna.pl