Janusz Palikot przekombinował i poniósł upokarzającą porażkę. Podczas głosowania wniosku o odwołanie Wandy Nowickiej z funkcji wicemarszałka Sejmu poparło go zaledwie 45 posłów, a przeciwko oddano aż 245 głosów.
Palikot i inni politycy jego ugrupowania przez ostatnie dni, gdy było już jasne, że Sejm nie poprze wniosku o odwołanie Nowickiej, przekonywali, iż wicemarszałek Sejmu sama złoży dymisję. Tymczasem tuż po głosowaniu Nowicka wykluczyła taką ewentualność.
- Decyzja Wysokiej Izby, by nie odwołać mnie z funkcji wicemarszałkini utwierdza mnie w głębokim przekonaniu, że nie ma również merytorycznych podstaw, by składać rezygnację - stwierdziła Nowicka tuż po ogłoszeniu wyników głosowania.
Porażka Palikota była totalna. I z jego zachowania widać było jak bardzo go to zabolało... Już zapowiedział, że będzie rekomendował usunięcie Nowickiej z klubu Ruchu.
Tym samym
upadła również prowokacyjna propozycja usadzenia na fotelu wicemarszałka Sejmu Anny Grodzkiej.
Źródło: niezalezna.pl
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
gb