Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Stocznia Gdańska tonie

Ratunkiem ma być podniesienie kapitału przez ukraiński Donbas i Agencję Rozwoju Przemysłu oraz sprzedaż gruntów i udziałów w cennych spółkach – informuje "Puls Biznesu".

DerHexer/creativecommons.org/ licenses/by-sa/3.0/deed.en
DerHexer/creativecommons.org/ licenses/by-sa/3.0/deed.en
Ratunkiem ma być podniesienie kapitału przez ukraiński Donbas i Agencję Rozwoju Przemysłu oraz sprzedaż gruntów i udziałów w cennych spółkach – informuje "Puls Biznesu".

Agencji Rozwoju Przemysłu nie udało się uratować stoczni w Gdyni i Szczecinie. Przetrwała jedynie Stocznia Gdańsk, którą oprócz ARP wsparli inwestorzy, czyli menedżerowie związani z ukraińskim Związkiem Przemysłowym Donbasu. Okazuje się, że legendarna stocznia znów potrzebuje pomocy.

- Z ARP do stoczni już popłynęło 215 mln zł i Komisja Europejska bada, czy była to pomoc udzielona zgodnie z prawem. Jednak sytuacja stoczni jest znów tak trudna, że dziś spotkałem się z przedstawicielami ukraińskiego inwestora i rozmawialiśmy o dalszej restrukturyzacji stoczni – mówił Rafał Baniak, wiceminister skarbu podczas obrad Sejmowej Komisji Skarbu.

Rozmowy toczyły się m.in. o proporcjonalnym podniesieniu kapitału spółki przez ukraińskiego partnera oraz ARP. Jednak to nie jedyne pomysły na ratowanie kolebki Solidarności.
- W grę wchodzi także sprzedaż gruntów oraz wprowadzenie inwestora do spółek zależnych czy też powołanie przez stocznię nowego podmiotu z nowym inwestorem - mówi Roman Gałęzewski, członek rady nadzorczej stoczni, reprezentujący pracowników.

 



Źródło: PAP,niezalezna.pl

gb