Sąd Apelacyjny w Gdańsku nakazał wznowić postępowanie w sprawie agenturalności Lecha Wałęsy. Sąd zdecydował powołanie na świadka generała Władysława Ciastonia, ówczesnego szefa z Departamentu III-A Służby Bezpieczeństwa.
Jednym z dowodów świadczących o agenturalnej przeszłości b. przywódcy "Solidarności" ma być dokument czechosłowackiego MSW pozyskany pod koniec maja 2012 r. przez historyka Sławomira Cenckiewicza. Jest to notatka z marca 1981 z rozmów przeprowadzonych przez funkcjonariuszy czechosłowackiej bezpieki z Ciastoniem.
Krzysztof Wyszkowski chciał wznowienia procesu, w którym wykazać chce na podstawie dotąd nieznanych sądowi dowodów, że miał prawo mówić iż b. prezydent był tajnym współpracownikiem SB i brał za to pieniądze. Jego zdaniem pojawiły się nowe dowody potwierdzające, że Lech Wałęsa współpracował z Służbą Bezpieczeństwa i był zarejestrowany jako tajny współpracownik o pseudonimie „Bolek”. Wśród dowodów wymienia m. in. dokumenty odnalezione w IPN-ie.
- Cały czas postrzegam spór z Lechem Wałęsą jako spór Lecha Wałęsy z Polakami. Lech Wałęsa chce zmusić Polaków do tego żeby bali się podważać jego kłamstwa. Padło na mnie – mówił po orzeczeniu Krzysztof Wyszkowski.
W czerwcu zeszłego roku "Gazeta Polska Codziennie" poinformowała, że
w Archiwum Służb Bezpieczeństwa (Archiv bezpečnostních složek) odnaleziono sensacyjne materiały z okresu PRL dotyczące Lecha Wałęsy. Jest to notatka z rozmów przeprowadzonych przez towarzyszy czechosłowackich z dyrektorem Departamentu III „A” gen. bryg. Władysławem Ciastoniem na początku 1981 r. Dokument zatytułowany „Informacja o niektórych doniesieniach naczelnika Departamentu III »A« Ministerstwa Spraw Wewnętrznych PRL” pochodzi z marca 1981 r.
„Co do współpracy Wałęsy z funkcjonariuszami polskiej Służby Bezpieczeństwa, Ciastoń oznajmił, że do pozyskania Wałęsy doszło w roku 1970 w czasie strajków na Wybrzeżu. Informacje podobno pisał własnoręcznie. Podpisywał też potwierdzenia odbioru kwot pieniężnych, które otrzymywał za współpracę. Ciastoń nie wie, kiedy skończyła się współpraca Wałęsy z SB, ale trwała jeszcze w roku 1976” – czytamy w dokumencie.
(fot. Marek Nowicki)
Kliknij poniżej i zobacz co mówił Krzysztof Wyszkowski po dzisiejszej rozprawie:
Źródło: niezalezna.pl
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
pk