Opozycja coraz częściej podnosi larum, jakoby PiS chciał doprowadzić do polexitu. Na te rewelacje odpowiedział w rozmowie z Dorotą Kanią na antenie Polskiego Radia 24 marszałek Antoni Macierewicz, stwierdzając, że jest to "absolutne nieporozumienie". - UE była, jak do niej wstępowaliśmy, porozumieniem wolnych państw, które wiązały się ze sobą w kwestiach gospodarczych, ale zachowując absolutną niepodległość i nie pozwalając sobie na narzucanie żadnych wewnętrznych wiązadeł, praw, które uzależniałyby ich wewnętrzne struktury - przypomniał . I dodał, że nie widzi powodu, aby to się miało zmieniać - "ten kurs powinniśmy trzymać".
O to, czy niepodległość Polski jest zagrożona, Dorota Kania zapytała na antenie Polskiego Radia 24 Antoniego Macierewicza.
Trwała olbrzymia dyskusja, czy mamy wchodzić do Europy federalnej, którą chcą zbudować głównie Niemcy, ale także Francja, czy mamy pozostać państwem niepodległym. To bardzo istotna dyskusja, która zadecyduje o przyszłości Polski i Polaków w najbliższym czasie. Większość Polaków nie ma cienia wątpliwości, daliśmy temu wyraz w polityce Prawa i Sprawiedliwości ale szczególnie w ostatnich miesiącach deklaracje składali, argumentowali, że to jest najwyższa wartość i żadne pieniądze nie mogą tego wynagrodzić
- stwierdził.
.@Macierewicz_A w #PR24: Czy mamy wchodzić do Europy federalnej, którą chcą stworzyć Niemcy i Francja czy mamy pozostać państwem niepodległym - to bardzo ważna dyskusja, która zadecyduje o przyszłości Polski i Polaków w najbliższym czasie.
— Polskie Radio 24 (@PolskieRadio24) December 15, 2020
Czy to oznacza, że - jak twierdzi opozycja - PiS chce wyprowadzić Polskę z UE, szykując nam polexit?
To jakieś absolutne nieporozumienie. UE była, jak do niej wstępowaliśmy, porozumieniem wolnych państw, które wiązały się ze sobą w kwestiach gospodarczych, ale zachowując absolutną niepodległość i nie pozwalając sobie na narzucanie żadnych wewnętrznych wiązadeł, praw, które uzależniałyby ich wewnętrzne struktury
- wskazał, dodając, że nie widzi powodu, aby to się miało zmieniać - "ten kurs powinniśmy trzymać".
Taki związek był dla Polski korzystny, nie chcemy występować z UE. Chcemy co najwyżej, żeby UE pozostała związkiem suwerennych, niepodległych państw
- zaznaczył.