Warszawski symbol pojednania nie ma szczęścia. Znowu płonęła tęcza na placu Zbawiciela. – Tym razem to nie było podpalenie. Na nagraniu z monitoringu widać jak podczas sylwestrowej zabawy jedna z rakiet trafia w kwiaty tęczy. To prawdopodobnie ona była przyczyną pożaru – mówi nam oficer prasowy komendy stołecznej policji.
Tęcza na placu Zbawiciela to instalacja artystyczna. Składa się ze stalowej konstrukcji i kilkunastu tysięcy sztucznych kwiatów. Tęcza już raz płonęła. W październiku ubiegłego roku została podpalona.
Nasz reporter odwiedził miejsce wczorajszej zabawy.
(foto: Samuel Pereira)
Tęcza zaczęła się palić po północy
(foto: youtube.com)
Źródło: niezalezna.pl
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
pk