Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Wzrost depresji i prób samobójczych u najmłodszych

Wzrost depresji i prób samobójczych, narastające zaległości w lekcjach przy zdalnym nauczaniu, niemożność rozładowania emocji, brak poczucia bezpieczeństwa, doświadczanie problemu śmierci – to nasilające się, szczególnie w epidemii, problemy dzieci i młodzieży, na które wskazywali w piątek posłowie w trakcie połączonych komisji edukacji i zdrowia.

Pexels

W dyskusji dotyczącej dostępności lecznictwa psychiatrycznego oraz opieki psychologicznej dla dzieci i młodzieży wzięli udział przedstawiciele resortu zdrowia i edukacji, posłowie, europosłowie oraz eksperci.

Wiceminister zdrowia Maciej Miłkowski stwierdził, że opieka psychiatryczna skupiona głównie nad pacjentem wyłącznie na oddziałach szpitalnych nie może funkcjonować. Przypomniał o tym, że wdrażane są zmiany. W ramach trwającej reformy psychiatrii dzieci i młodzieży zakontraktowano już – jak mówił - 139 ośrodków środowiskowych (I poziom), które z założenia mają być zlokalizowane jak najbliżej najmłodszych pacjentów i współpracować z opiekunami i szkołą. Docelowo ma ich być ponad 300 i mają funkcjonować w każdym powiecie.

"Wtedy są zdecydowanie lepsze efekty. W ten sposób można uniknąć hospitalizacji, która powinna być ostatecznością" – argumentował.

Wspomniał też, że na II poziomie referencyjności placówek funkcjonować mają całodzienne centra zdrowia psychicznego – jedno na kilka powiatów.

"Tutaj będzie już zatrudniony lekarz psychiatra. (Dzieci i młodzież) będą mogły skorzystać z dziennego oddziału, mieć rozpoczętą farmakoterapię i postawioną diagnozę psychiatryczną"

– wyjaśnił.

Dodał, że III poziom stanowią ośrodki wysokospecjalistyczne i całodobowej opieki, czyli to co stanowi obecnie postawę systemu opieki psychiatrycznej. Mają one przyjmować pacjentów w trybie nagłym i znajdować się w każdym województwie.

"Być może nawet docelowo można będzie zmniejszyć liczbę tych ośrodków, bo głównym celem jest przeniesienie całości opieki na jak najniższy poziom (referencyjności ośrodków)"

– zaznaczył Miłkowski.

Wyliczył też, że obecnie mamy 450 lekarzy psychiatrów dziecięcych, z których 413 wykonuje zawód. Przybywa też rezydentów, czyli lekarzy specjalizujących się w tej dziedzinie. Na koniec ubiegłego roku – przytoczył dane wiceszef resortu zdrowia - było ich 173 wobec 135 w 2015 roku. Zwrócił też uwagę na to, że aktualnie w psychologii klinicznej, psychologii dziecięcej oraz terapii środowiskowej kształci się 1000 osób. Wiceminister powiedział, że zwiększono też dwukrotnie nakłady na psychiatrię dziecięcą.

"W 2018 roku było 220 mln zł. Na ten rok 260 mln zł przeznaczone jest na tę normalną, standardową działalność, która była do tej pory i dodatkowo zostało uruchomione 240 mln zł na nowe postępowania"

– wyliczył Miłkowski.

Natomiast wiceminister edukacji Marzena Machałek podkreśliła, że jej resort wyciągnął wnioski z pierwszej fali epidemii. Wspiera w różnym wymiarze dzieci, bo szczególnie teraz borykają się one z różnego typu zaburzeniami. Wyliczyła, że od 2015 roku wzrosła liczba specjalistów, np. nauczycieli doradców zawodowych do ponad 8 tys., logopedów do ponad 18 tys., pedagogów do 21,5 tys., psychologów w szkołach do 2 tys.

"Wiemy, że to jest nadal za mało, ale ta liczba zwiększa się" – powiedziała.

Równocześnie zaznaczyła, że poprawie kondycji psychicznej uczniów sprzyjać ma edukacja wspierająca, dostęp do poradni psychologiczno-pedagogicznych, który w drugiej fazie pandemii odbywa się również w formie stacjonarnej. Oprócz niego specjaliści utrzymują kontakty mailowe z uczniami i rodzicami. Uruchomiono nowe grup wsparcia i infolinie dla potrzebujących pomocy. Jak przypomniała wiceminister działa też specjalna infolinia prowadzona przez Fundację Itaka, z której skorzystało ponad 17 tys. dzieci i młodzieży. Tutaj poszerzono zakres porad dla dzieci, młodzieży, rodziców, nauczycieli. Zwróciła uwagę, że wśród zgłaszanych problemów znalazły się te dotyczące relacji rówieśniczej i z dorosłymi, konfliktów, lęków przed odrzuceniem, przemocy oraz nadmiernych oczekiwań dorosłych wobec dzieci.

"Dodatkowo przygotowywane są dwa projekty ustaw: ustawa międzyresortowa o wsparciu dziecka i rodziny oraz o wczesnym wspomaganiu rozwoju”

– powiedziała.

Na sugestię, że w szkole powinien szczególnie w tej chwili, gdy dzieci odczuwają skutki izolacji, dyżurować w konkretnych godzinach psycholog, stwierdziła, że porady psychologa i pedagoga w szkołach nie zostały zawieszone, a ich liczba w szkołach cały czas się zwiększa.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP