Jak informuje austriacki dziennik „Kurier”, 29 października w godzinach wieczornych blisko 50-osobowa grupa młodych ludzi wtargnęła do wiedeńskiego kościoła św. Antoniego Padewskiego. Z okrzykiem „Allah Akbar” demolowali ławki oraz konfesjonały.
W Europie Zachodniej nasiliły się motywowane religijnie ataki na chrześcijańskich duchownych oraz miejsca kultu.
W sobotę w Lyonie doszło do postrzelenia prawosławnego duchownego. Do ataku doszło po godz. 17, gdy kapłan zamykał świątynię po nabożeństwie. Sprawca zbiegł po oddaniu strzałów. Duchowny w poważnym stanie trafił do szpitala.
W czwartek rano w ataku nożownika, do którego doszło w bazylice Notre Dame w Nicei zginęły trzy osoby, a kilka zostało rannych. Władze Francji postanowił roztoczyć specjalną ochronę nad miejscami kultu w całym kraju.
Tymczasem, jak podaje austriacki dziennik "Kurier", w miniony czwartek doszło również do niszczycielskiego napadu grupy muzułmanów na kościół św. Antoniego Padewskiego w Wiedniu.
Według „Kuriera” służby dochodzeniowe podejrzewają, że sprawcami była grupa młodzieży tureckiej, która wcześniej „skrzyknęła się” przez media społecznościowe i na dwie godziny przed tym zajściem zebrała się na placu nieopodal kościoła.
Wśród zebranych dochodziło do bijatyki, wznoszono islamskie hasła i rzucano petardy. Policja zdołała ustalić dane osobowe dziesięciu z podejrzanych i ukarać ich za zakłócanie porządku. Istnieje podejrzenie, że jest to zorganizowana grupa „fanatycznych islamistów tureckich”, która jest odpowiedzialna za liczne w ostatnich miesiącach ataki „motywowane ideologicznie”.
Austriackie MSW zapowiada wzmożenie ochrony „newralgicznych” miejsc i budynków, szczególnie w wiedeńskiej dzielnicy Favoriten, gdzie doszło do ataku.