Polonia londyńska dla Andrzeja Dudy. Wiec poparcia przed Pomnikiem Lotników Polskich
W Londynie przed Pomnikiem Lotników Polskich, grupa Polaków mieszkających w Wielkiej Brytanii wyraziła poparcie dla prezydenta Andrzeja Dudy. Miejsce zostało wybrane nieprzypadkowo, bo to właśnie tam w 2015 r. miał miejsce pierwszy przystanek Andrzeja Dudy podczas prezydenckiej wizyty na Wyspach we wrześniu 2015 r. - Obserwując w Londynie inwazję na każdą dziedzinę życia środowisk lewicowych, widząc puste kościoły, starsze osoby skazane na samotność, nie chcemy, aby ideologia LGBT triumfowała też nad Wisłą, bo wkrótce chcemy wrócić do Polski - mówi jedna z uczestniczek wiecu.
W Londynie przed Pomnikiem Lotników Polskich odbył się wiec poparcia dla prezydenta Andrzeja Dudy. Na miejscu zebrało się - respektując istniejące obostrzenia sanitarne dotyczące zgromadzeń w miejscach publicznych - ok. 50 osób, reprezentantów polskich środowisk patriotycznych w Wielkiej Brytanii, m.in. Klubów "Gazety Polskiej", organizacji Great Poland oraz działaczy pro-life.
Było to pierwsze polskie publiczne zgromadzenie w Wielkiej Brytanii od czasu wybuchu epidemii koronawirusa.
Uczestnik wiecu, Radosław Huget, podkreślił, że „Pomnik Lotników Polskich był pierwszym przystankiem prezydenta Andrzeja Dudy w czasie jego wizyty na Wyspach Brytyjskich we wrześniu 2015 roku".
- Wybór popularnego wśród Brytyjczyków Polish War Memorial to także wyraz naszego szacunku wobec pomników w czasach w których lewica chciałaby je burzyć
- mówi Huget.
Biorący udział w manifestacji wyrazili nadzieję, że zwycięzcę wyborów prezydenckich poznamy już po pierwszej turze.
- Jeśli okaże się, że będzie druga tura i po 1 lipca zelżeje ewentualnie reżim sanitarny na Wyspach, na pewno zorganizujemy kolejne akcje poparcia - deklarują.
Zgromadzeni podkreślali, że "obecne wybory to starcie cywilizacji w których wybierzemy pomiędzy Kartą Rodziny Prezydenta Andrzeja Dudy, a Kartą LGBT Rafała Trzaskowskiego".
- Obserwując w Londynie inwazję na każdą dziedzinę życia środowisk lewicowych, widząc puste kościoły, starsze osoby skazane na samotność, nie chcemy, aby ideologia LGBT triumfowała też nad Wisłą, bo wkrótce chcemy wrócić do Polski
- podkreśla Maria Bernat mieszkająca od 10 lat na Tamizą.
Uczestnicy wiecu przed Pomnikiem Lotników Polskich podkreślali, że wśród Polonii jest spora mobilizacja związana z wyborami, choć pojawiały się głosy, że "obóz patriotyczny pozostaje w defensywie logistycznej", głównie w sferze medialnej.
- Stowarzyszeniom patriotycznym, konserwatywnym jest trudniej w Wielkiej Brytanii z uwagi na dominację ideologii lewicowych czy ideologii gender
- mówi jeden z biorących udział w manifestacji przed Pomnikiem Lotników Polskich.
Źródło: niezalezna.pl
