Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Gmyz contra Gawłowski. Dziennikarz mówi o "celowej manipulacji" polityka

Uważam, że jest to przejaw wyjątkowej podłości ze strony tego polityka – mówi „Gazecie Polskiej Codziennie” Cezary Gmyz w sprawie tweeta, jaki w ostatni weekend zamieścił na jego temat senator Stanisław Gawłowski. Dziennikarz dodaje, że była to celowa manipulacja. – Chciałem pokazać, że to całe środowisko posługuje się kłamstwem, fałszem i taką tępą propagandą faszystowską – wyjaśnił w rozmowie z dziennikiem Gawłowski.

Stanisław Gawłowski
Stanisław Gawłowski
fot. Tomasz Hamrat/Gazeta Polska

W ubiegłym roku Stanisław Gawłowski zamieścił tweeta przedstawiającego kleszcza zmierzającego w kierunku godła Polski. Na kleszczu polityk PO zamieścił logo PiS.

– Natychmiast skojarzyło mi się to ze stylistyką zastosowaną przez nazistów na plakacie „Żydzi – wszy – tyfus plamisty”. Zamieściłem u siebie na Twitterze ten plakat, przypominając, do jakiej stylistyki Stanisław Gawłowski sięga. Senator zdał sobie sprawę z tego, co zrobił, i swojego tweeta w ubiegłym roku skasował.
W ostatni weekend Gawłowski zamieścił dawny tweet Gmyza.

– Wpis ten został w ostatni weekend zmanipulowany przez Gawłowskiego. Po to, żeby zasugerować, że ja – jako dziennikarz mediów publicznych – posługuję się retoryką antysemicką. Dlatego przypomniałem mojego tweeta sprzed roku, żeby pokazać, jaki był kontekst zamieszczenia przeze mnie nazistowskiego plakatu. Ponieważ jestem znany z tego, że mam bardzo przyjazny stosunek do narodu żydowskiego, sięgnąłem po bardzo ostrą retorykę, nazywając Gawłowskiego gnojem. To przejaw wyjątkowej podłości ze strony tego polityka

– powiedział Gmyz.

Senator Stanisław Gawłowski w rozmowie z „Codzienną” tłumaczy: – Zamieściłem taki wpis, bo dostałem takie życzenia od Cezarego Gmyza i pomyślałem sobie, że warto, bo on się często wypowiada na mój temat w sposób kłamliwy – mówi senator Gawłowski.

– Dlatego chciałem pokazać, że to całe środowisko posługuje się kłamstwem, fałszem i taką tępą propagandą faszystowską. Odnosiłem się do słów Jarosława Kaczyńskiego, który porównuje ludzi dość systematycznie do gorszego sortu, zdradzieckich mord czy hołoty.

Gawłowski skasował swojego tweeta, porównującego PiS do kleszczy. W rozmowie z reporterem „Codziennej” tłumaczy, dlaczego to zrobił.

CZYTAJ WIĘCEJ w dzisiejszym wydaniu "Gazety Polskiej Codziennie"!

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

#Stanisław Gawłowski #Cezary Gmyz

Tomasz Duklanowski