Fala hejtu wylała się na byłą poseł, a obecnie sędzię Trybunału Konstytucyjnego Krystynę Pawłowicz - wszystko przez wpis Cezarego Tomczyka. Poseł Koalicji Obywatelskiej wrzucił wpis dodany z fałszywego konta, sugerujący, że mogła go napisać Pawłowicz. Sęk w tym, że już dawno wyjaśniono, iż wpis nie jest prawdziwy. Tomczyk nie reaguje na upomnienia i nie usuwa przekłamanej informacji.
Poseł Cezary Tomczyk w niedzielny wieczór postanowił uraczyć swoich fanów na Facebooku... wpisem "Krystyny Pawłowicz". "Ku pamięci, czas na zmiany" - dodał, oznaczając Rafała Trzaskowskiego.
Warto dodać, że dokładnie o tym wpisie z fałszywego konta w październiku 2018 roku informował TVN 24. Ewidentnie w tym przypadku Cezary Tomczyk nie odrobił "pracy domowej".
Pod wpisem posła KO wylała się fala hejtu. Posypały się inwektywy w stronę Krystyny Pawłowicz, jak również polityków Prawa i Sprawiedliwości. Można było przeczytać takie wpisy, jak: "chory człowiek"; "ciemnogród pisowski"; "wstrętny babus"; "odrażająca kobieta" czy "pisowska banda". Fanom Tomczyka nie przeszkadzało, że wpis jest fałszywy, bez zahamowań lżyli sędzię Trybunału Konstytucyjnego.
A może właśnie o to chodziło posłowi? Mimo uwag, że to fałszywy wpis, widnieje on na koncie posła od niedzieli od 12.33.