Niemiecka kanclerz Angela Merkel potwierdziła dziś w wywiadzie dla telewizji ZDF, że nie zamierza kandydować na kolejną, piątą kadencję szefowej rządu Niemiec. Niespełna 66-letnia Merkel zapytana, czy w obliczu walki ze skutkami pandemii koronawirusa nie odczuwa pokusy dalszego kierowania pracami rządu stwierdziła, że kończąca się w przyszłym roku kadencja będzie jej ostatnią.
Kontynuując wątek pandemii, szefowa niemieckiego gabinetu potwierdziła, że ulga podatkowa od towarów i usług, zawarta w pakiecie wsparcia dla gospodarki jej kraju, potrwa do końca roku. „To dla mnie punkt odcięcia tej pomocy” - wyjaśniła, zapytana, czy ta rządowa pomoc może zostać przedłużona. „To ma być krótkotrwały impuls” - zaznaczyła.
W środę Merkel ogłosiła wart 130 mld euro pakiet stymulacyjny dla niemieckiej gospodarki, w ramach którego podatek VAT zostanie obniżony z 19 do 16 proc. przez sześć miesięcy, począwszy od lipca.
W czasie rozmowy Merkel potępiła także policję amerykańską za "zamordowanie" Georga Floyda oraz wyraziła nadzieję, że protesty w tym kraju staną się bardziej pokojowe.
Angela Merkel kanclerzem Niemiec jest od niemal 15 lat, zaprzysiężona została 22 listopada 2005. Zastąpiła wówczas Gerharda Schoedera z Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (SPD), który za sterami państwa zasiadał od 1998 roku. Najdłużej w powojennej historii Niemiec kanclerzem był Helmut Kohl (CDU), którego pięć kadencji trwało 16 lat.