Jedna osoba zginęła w pożarze, jaki wybuchł w sobotę w moskiewskim szpitalu dla zakażonych koronawirusem - podały władze. 200 pacjentów ewakuowano do innych placówek.
Według informacji ministerstwa ds. sytuacji nadzwyczajnych, pożar w szpitalu znajdującym się w północnozachodniej części Moskwy, udało się ugasić.
Pożar wybuchł w jednej z sal dla pacjentów na oddziale przeznaczonym do leczenia chorych zakażonych koronawirusem. Dotychczas nie ustalono jego przyczyny.
News Alert : A fire has broken out at a hospital that treats Coronavirus patients in #Moscow, #Russia - At least 1 person has died according to the Russian Emergency Services pic.twitter.com/rsZq1YJU7a
— Shark NewsWires (@SharkNewsWires) May 9, 2020
Mer Moskwy Sergiej Sobjanin napisał na Twitterze, że wszyscy pacjenci zostali przewiezieni do innych szpitali. "Zostanie przeprowadzone dokładne dochodzenie w celu ustalenia przyczyny incydentu" - poinformował.
W Moskwie i innych dużych miastach obowiązują od połowy marca daleko posunięte obostrzenia aby zahamować rozprzestrzenianie się wirusa.
JUST IN : Fire erupts at Moscow hospital where #coronavirus patients are being treated
— World Updates (@Rntk____) May 9, 2020
— Russian state-agency TASS pic.twitter.com/VWOIBiH7s6
Dotychczas w Rosji wykryto 200 tys. zakażonych i ponad 1800 ofiar śmiertelnych koronawirusa. Ponad połowa zakażeń i zgonów przypada na Moskwę liczącą 12,7 mln mieszkańców.
Pod względem wykrytych przypadków koronawirusa Rosja wyprzedziła już Francję i Niemcy, zajmując piąte miejsce na świecie.